Starszego odstawiłam całkowicie po roku,  a młodszego tylko z nocnego ciumkania (chciałam nocki przesypiać), ale zostałam przy jednym bądź dwóch karmieniach za dnia. Ustawiłam to sobie tak by było mi wygodnie :)

Ja mysle mała odstawic koło roczku ale ona tak lubi cycusia ze az mi szkoda:) Zobaczymy ale ciezko to widze...

Spokojnie, karm jak Tobie i dziecku pasuje, przecież nigdzie nie jest napisane, że dłużej niż rok nie mozna :) Starszego karmiłam rok, ale Dominika chcę pokarmić dłużej, bo zarówno mnie jak i jemu sprawia to przyjemność :)

Zrezygnowałam z nocnego podawania cyca, ale wóciłam do podawania za dnia :) CZasem zapomne i nie podam w ogóle, czasem dostanie tylko raz choc staram się by ze dwa razy było (rano i przed kąpaniem)

Spokojnie, chwila buntu i będzie cacy.... póki co skup sie na tym, że teraz jest fajnie i już :)

U mnie znow mała zasypia przy cycu. Jak mnie nie ma to zasnie nawet na siedząco a tu musi sie przytulic. W nocy budzi sie z 2 razy na 3 minuty przytuli, pociumka i dalej kima:) Chodz teraz mi choruje to czesciej je i w dzien i w nocy. Do tego ząbki idą i od 2 dni znow 39 gorączki. Wiec nie chce jesc nic innego prócz cycusia

Uwielbiam jak sie usmiecha jak wcina:) Przy tym jeszcze sobie gada tak jak z przyjacielem hehe

Moje dzieci też przy cycu zaspypiały, w nocy ciumkały, nie chciało mi się nic z tym robić, przyszedł czas - wzięłam się za to, dla mnie to nie problem :) Wcześniej się nie stresowałam :) Macie z tego przyjemność, a to jest najważniejsze.

Prawda jest taka, że te chwile już nigdy nie wrócą więc korzystajcie ile możecie :)

Oliwier zrezygnował po 3tyg. bo mleko mi się zwarzyło podczas gorączki, Nadia odrzuciła pierś po roku bo byłam już w ciąży z Nikodemem i mleko zmieniło smak i konsystencję, Nikodem zrezygnowal z piersi po 15mscach a Nina dalej cyca i mam nadzieję, że tak będzie jak najdłużej:)