Niby tesknie ale jeszcze mi nie spieszno...:) d
Dam sobie jeszcze rok przerwy jesli nic po drodze sie nie przydarzy ;)

mi za ciaza wcale nie bylo teskno, wrecz przciwnie.
a ciagotki na drugie dziecko czulam niedlugo po porodzie :)

No co ty? Przeciez to straszne byc w ciazy gdyby nie chcec posiadania rodzenstwa dla Poli...

Mdlosci, rzyganie, niechec do ejdzenia i picia, bole glowy, kregoslupa, zaparcia, bezsennosc, sennosc w ciagu dnia, nocne wstawanie do wc, wahania hormonalne, bolace piersi, ociezalosc etc

Ciaza jest okropna! No ale, jest to jedyny sposob zeby przytulic swoje szczescie :) dlatego warto!

nie mialam przywilejow raczej sie ich nie domagalam nie tesknie za brzuszkiem i wiecznie bolacym kregoslupem

EEEE... nieeeee :P

Zaraz po porodzie zarzekałam się, że już nigdy nie będę miała dzieci ;p ale jak po kilku miesiącach, gdy byliśmy u lekarza, zobaczyłam noworodka, zaczęłam tęsknić za ciążowym brzuszkiem, który jest piękny w przeciwieństwie do obrzydliwego brzucha który został mi po ciąży, za ruchami dziecka i kopniakami ;p No i teraz czekamy na drugiego szkraba :)

Jedynie ruchów troszkę mi brakuje a tak to nie tęsknię

na razie nie i to w sumie przez pierwszy i ostatni trymestr. najlepiej wspominam drugi. A teraz, czasami do synka gadał, by wracał z powrotem do brzucha :D