Jeżeli są regularne, nie pomaga zmiana pozycji z leżącej na stojącą, nie pomaga ciepła woda w wannie to prawdopodobie porodowe:P

brzuch napina mi sie srednio co 6 minut i trwa 30 sekund po czym ustaje. to taki bol jak przy okresie z jednoczesnym parciem na miednice

Licz cały czas są co ile są skurcze i jesli bedą wystepowały coraz czesciej smigaj do szpitala. Ja jechalm jak były co 3-5 minut :)

to nie dobrze bo termin mam za 10 tygodni :(

Oj to jeszcze długo a moze to nie to. Moze to są takie przepowiadajace/? A mozne są ?

Troche silniejsze jak podczas okresu i w krzyżu czasem zaboli...

Az ja sie przestraszylam teraz bo tyle tyg do terminu a ty juz skurcze ale moze one ustapią i nie ebde sie nasilac. Ja nie wiem bo ja takie konretne mialam dopiero w 39 jak sie zaczeło.

Z tego co obliczylismy to teraz są nieregularne... poczekam ze 2 godziny i zobacze co dalej.

Może jedź do szpitala.. Bo jeśli są to bóle przedporodowe, to warto żeby lekarz to zbadał, bo troche za wcześnie na poród, a jeśli się zaczyna to może w szpitalu coś poradzą żeby te skurcze ustały. 

w tym czasie (30 tc) jeśli są nawet nieregularne te skurcze to trzeba to skonsultować z lekarzem...chyba że ustapiły :) bo mogą to być przepowiadające....choć i tak jeszcze za wcześnie...ja jestem 3 raz w ciąży i tak szybko skurczy nie było....jedynie Braxtona Hicksa...bezbolesne!

oby to nie było już to!!!