Przy pierwszym dziecku ok. 17:00-18:00 odeszły mi wody- więc wiedziałam że się zaczęło i za 10-12 godz zacznie się poród.(więc miałam czas na wszystko)
Przy drugim było gorzej. po godz.21 poczułam lekkie parcie ( jak bym miała pełny pęcherz po 5 min lekkie plamienie i ból więc wszystko na biegu bo ból bardzo się nasilał... różnie to jest- nie ma reguły

Pierwszy poród - nieoczekiwane odejście wód o 4 nad ranem
Drugi poród - skurcze ok 21
Trzeci poród - nieoczekiwane odejście wód o północy

Kuba w środku dnia. Marcelina w nocy

Pierwszy poród odeszły mi wody o 1.30 w nocy. (cc o godz. 9.48)
Drugi poród, skurcze zaczęły się o 23.30 (sn godz. 20.15)

Za pierwszym razem o godz 4/5 rano a za drugim o 10.

Przy pierwszym koło 6-7 czułam skurcze, urodziłam o 12. Przy drugim o 3 skurcze, po 6 porod

Przy obu pierwsze skurczę z samego rana, Kacper od 6 rano, Artur już o 4 rano dawał znać, że chce wychodzić :D