« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza
narkoza

2016-03-13 20:30

|

Poród i Połóg

Do mam które rodziły kwiecień lub maj

Co z ubrań dla maluszka miałaś ze sobą w szpitalu ?
Moje dzieciaki są późno-jesienne, więc chyba nie bardzo się orientuję co powinnam na kwiecień/maj przygotować. Czy mają to być body z długim, krótkim rękawem, skarpetki czy takiemu maluszkowi raczej rajstopki ? I co na wyjście ze szpitala, polarowy kombinezon ? Rany :D

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

Moja wyszła. W dresie. Body tylko krótki rękaw plus pajac bawełniany długi rękaw w szpitalu. W szpitalu było mega ciepło. A na zewnątrz 30 kwietnia tez bardzo ciepło i parno jak na ten okres. Myślę. Ze dres welurowa lub pajac welurowy i bawełniana czapka będą ok. Choć teraz to mega trudno przewidzieć pogodę naprawdę. Zawsze można okryć kocem u nas nie było absolutnie sensu tak ten dres okazał. Się. Za . ciepły. Ale cóż początkująca mama byłam nie?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

Aha a pamiętam ze jeszcze skarpetki bawełniane jej ubralam w szpitalu pod.pajac i lapki Niedrapki taki był. Zwyczaj w szpitalu. Ja bym zdechła.ale noworodki szybko jednak tracą to ciepło. Wiec było tak pieluchy body krótki rękaw plus skarpetki i pajac. Żadnej czapki w szpitalu. Chyba ze.wietrzylysmy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenstwo1993

Ja urodziłam 1 kwietnia ale w ogóle nie używałam rajstop, do szpitala najlepiej body z krótkim rękawem+kaftanik lub same body z długim rękawem i wiadomo śpiochy do tego lub półśpiochy i wiadomo czapeczka cieniutka.
A na wyjście kombinezon polarowy będzie w sam raz no to jeszcze zależy od pogody... + cieniutka czapeczka i taka grubsza (ale nie za gruba)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Ja urodziłam 1 kwietnia ale w ogóle nie używałam rajstop, do szpitala najlepiej body z krótkim rękawem+kaftanik lub same body z długim rękawem i wiadomo śpiochy do tego lub półśpiochy i wiadomo czapeczka cieniutka.
A na wyjście kombinezon polarowy będzie w sam raz no to jeszcze zależy od pogody... + cieniutka czapeczka i taka grubsza (ale nie za gruba)
nienawidzę kaftaników, najgorsze cholerstwo jakie może być :D Body z długim wydają się lepszym wyjściem ;P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxito

W szpitalu trzymali w samym długim body. Dzieci były zawinięte w rożki i przykryte kołderką, więc zimno im nie było. Wychodziliśmy w długim body, śpiochach, grubszym pajacu i rożku. Na głowie miał niezbyt grubą czapeczkę. Wychodziliśmy 27 kwietnia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olgad89

Rodziłam na sam.koniec marca, ale zaraz po mnie na początku maja siostra i jakoś pogoda była dosyć podobna. W szpitalu mieliśmy jakieś body, pajac i skarpetki. U nas w szpitalu było bardzo gorąco, wiec na krótko body wystarczająco. Na wyjście to samo plus kombinezon taki misiek, ale dosyć cienki i tyle, jak coś to można mieć w zapisie kocyk, ale jak tylko do samochodu to tez pewbie nie będzie aż tak to konieczne.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

Moj z polowy maja wyszedl w bodach z krotkim rekawem i pajacyku. Okryty lekkim kocykiem. Bo cieplo juz bylo. W szpitalu byl tylko w pajacach na gole cialo