Rodziłam 3 dni po terminie. Dzień wcześniej przyjechałam na ktg i lekarz już mnie zostawił, z tym, że ja już 3 tygodnie łaziłam bez szyjki, a ostatni tydzień to nawet z lekkim rozwarciem. Rano, o 7, dostałam oksytocynę i po niecałych 5 minutach się zaczęło. Mała ważyła 3630 g i miała 57 cm.

Miałam wywoływany, bo byłam 2 dni po terminie z koncepcji (dokładnie wiedziałam kiedy zaszłam), po terminie z miesiączki (prawie miesiąc! przez moje długie cykle), dziecko było duże (ok.4kg), łozysko III stopnia, częściowo odwapnione i zmniejszona ilość wód płodowych.
Niestety szyjkę miałam długą, twardą i zamkniętą. Nie wiedziałam że nie można iść na wywoływanie z niepodatną szyjką, więc mnie męczyli 3 doby po czym zrobili cc :/ Mały miał 4330g i 62cm.
Teraz na szczęście szyjkę mam podatną (zmiękczona), więc liczę że uda mi się samodzielnie urodzić:D

ja urodziłam w 42 t.c 9 dni po terminie (29.08). po nieudanym 9 dni wcześniej wywoływaniu porodu(20.08) sama zechciała wyjść :). Zuzka ważyła 3460 g :)

wody miałam ładne nie zielone ale niestety łożysko się rozpadło, nie urodziłam całego i musieli mnie łyżeczkować.
A co do koleżanki powyżej to ja też wiedziałam kiedy dokładnie zaszłam w ciąże termin z tego wyliczony to był 26.08 i nikt nawet nie pomyślał żeby mi zrobić cesarkę, powiedzieli że samo jak się nie rozwinie do 42 t.c to wtedy cc i 3 dni później urodziłam :)) 9 dni po terminie z usg. (miałam 4 terminy ustalone i w żaden nie trafiłam :P)

2 dni po terminie.
poród miałam wywoływany(wody mi się sączyły).
Tygrys ważył 3450g.

2 dni po terminie, porod wywolywany, maly wazyl 3300

Szkoda że mi nikt tak nie powiedział:(((((

CC mi zrobili, bo miałam urodzić po przebiciu pęcherza płodowego (inne metody zawiodły), ale i to nic nie dało, czas leciał a dziecko było bez wód. Na sali operacyjnej anestezjolog mnie poinformował, że nie ma czasu na znieczulenie bo z małym nie jest dobrze i trzeba się spieszyć:(

Ja mialam poród wywolywany, 9dni po terminie. Oliwia wazyla 3800g i 56cm ;)

8 dni po terminie, poród wywoływany 3 razy, nic to nie dało, szyjka w ogóle się nie skróciła, i zero rozwarcia. Poród odbył się przez cesarskie cięcie, Nadia ważyła 3700 i miała 56 cm ;)

I porod - rowno 2tyg po terminie z OM i dokladnie w dzien terminu z USG. Po drugim wywolaniu. Mala miala 3200g.

II porod - 6dni po terminie z OM. Mala wyszla sama. Wazyla 3600g.