« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justysada
justysada

2011-10-08 14:56

|

Poród i Połóg

Do mam które urodzily...

jaki ból towarzyszy przy porodzie? co on przypomina? czy doświadczyłyście gorszego bólu niż ból porodowy? tylko napiszcie bez owijania wełny w bawełnę. to będzie mój pierwszy poród ale bardziej boję się nacinania i szycia po nim niż samego porodu...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosiaiemi

Skurcze to bol przypominajacy bol na okres, tylko o wiele mocniejszy, a gdy masz skurcze parte, to czujesz ten bol jeszcze bardziej plus uczucie ze Ci sie kupe chce. Bedzie dobrze, kazda z nas sie boi i kazda przez to przechodzi :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dzastin

no nie ukrywam że dosć mocno boli ale do zniesienia i szybko zapomniałam po porodzie jak to bolało.nacinania przy pierwszym porodzie wogóle nie czułam a przy szyciu troche mnie szczypało ale to juz pikus w porównaniu ze skurczami.....dasz rade pomyśl że na końcu dostaniesz najpiękniejszy prezent w postaci swojego maleństwa...najważniejsze to myśleć pozytywnie przecież każdy poród jest inny u mnie trwał 17 godzin u ciebie moze być o wiele szybciej

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bowka84

jak na okres z tym ze 20 razy mocniejszy pierwsze bole da sie przezyc ale pozniejsze to sa nie do wytrzymania! ale to moje odczucia tobie moze byc lzej badz jeszcze gorzej! przekonasz sie sama :p

Skurcze to bol przypominajacy bol na okres, tylko o wiele mocniejszy, a gdy masz skurcze parte, to czujesz ten bol jeszcze bardziej plus uczucie ze Ci sie kupe chce. Bedzie dobrze, kazda z nas sie boi i kazda przez to przechodzi :)
Dokladnie tak samo, dodam tylko, ze niektore kobiety maja te bole bardzo bardzo silne a niektore tylko takie se :-)
U mnie byly wlasnie takie se i wszystko trwalo krotko :-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monica

przeżyjesz gdyby to był ból nie do zniesienia to nie miałyby kobiety po 3 i więcej dzieci.A nacinanie to uczucie lekkiego szczypania,pieczenia-nic strasznego a do zszycia podają znieczulenie tak więc głowa do góry,bedzie dobrze:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
joanna1185

Ból przypominał rozrywanie mnie od środka :) to najgorszy ból jakiego dotychczas doświadczyłam.Dla mnie szycie to był pikuś :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
renata84

Pierwszy poród naturalny ponad 10 lat temu. Nie pamiętam bólu porodu. Pamiętam tylko ból towarzyszący zszywaniu więc chyba był gorszy od bóli porodowych :) Fakt , że moja cała wizyta na porodówce trwała tylko 3 godziny:). Drugi poród był przez cc 9 miesięcy temu. I to bardziej wspominam jako koszmar niż pierwszy poród. A szczególnie te bóle po porodzie gdy trzeba wstać a brzuch bolał. Ale gdyby było aż tak źle nie była bym teraz w ciąży:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25

pierwszy poród- gdyby nie to że porodówka była na parterze to wyskoczyła bym z okna...
drugi- wspominam jak fajną przygodę, bolało mniej i poszło ekspresowo.

jak widzisz każdy poród inny ale nie nastawiaj się na bajkę bo tak czy tak boli jak skur****

mi ten ból przypominał ucinanie ciała na pół Oo z tym że skurcz tworzy sinusoidę. szczytowy ból trwa krótko ;)

ból straszny (chyba jakby ktoś mi cos amputował :/ ), okresu mi nie przypominał , ale ja miałam poród wywoływany który podobno bardziej boli :/ nacinania nie poczułam , szycia nie czułam bo miałam znieczulenie .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

ból straszny (chyba jakby ktoś mi cos amputował :/ ), okresu mi nie przypominał , ale ja miałam poród wywoływany który podobno bardziej boli :/ nacinania nie poczułam , szycia nie czułam bo miałam znieczulenie .
hMmm jakos nie chce mi sie wierzyc,zeby porod wywolywany bardziej bolal, bo jesli bylaby to prawda to prawdopodobnie bez wywolywania niezauwazylabym,ze urodzilam ;)

Fakt bylo to bolesne przezycie, ktore a zeby zrozumiec trzeba samemu przezyc.Pamietaj,ze emocje, ktore temu wszystkiemu towarzysza sa jednak silniejsze od bolu i dzieki temu w chwile pozniej zapominamy jak to jest...

Nacinania i zszywania wlasciwie nie pamietam,no zszywanie tak,ale ja bym powiedziala,ze to w ogole nie boli po prostu nie jest przyjemne,ale jak dla mnie nie bolesne.