Nie wiem u nas zaraz bedzie 3 lata po pierwszym porodzie i dalej sie waham , ogolnie jestem bardziej na nie .

5 miesięcy po porodzie byłam na nie ale miałam lekką depreche i wieeeelki uraz psychiczny po tym bólu ale już mi na szczęście przeszło i za roczek planujemy następne dzidzi :)

Ja nadal utrzymuję, że Maniek będzie pierworodnym jedynakiem.

Ja tak też mówiłam, powiedziałam nigdy w życiu nie zajdę w ciążę! Ale tylko chyba z dwa tygodnie trwało to moje absolutne nie na kolejną ciążę. Teraz już półtora miesiąca po porodzie, kiedy widzę jak Marysia rośnie szybko, jak te chwile uciekają twierdzę, że chciałabym to jeszcze raz przeżyć kiedyś pomimo tego bólu, i jeszcze raz opiekować się takim małym bobasem pomimo nieprzespanych nocy i sterty pieluch. Chciałabym mieć jeszcze jedną córkę, a potem jeszcze synka, ale to wszystko czas pokaże czy będziemy w stanie mieć trójkę dzieci...

Ja również mówiłam nie, poród był bardzo ciężki wg lekarzy, u mnie przy porodzie na samym końcu wyszły poważne komplikacje, strach o dziecko i o mnie, do tego byłam mocno rozcięta (miałam 23 szwy - musieli mnie tak rozciąć bo inaczej by córki nie wyjęli) do tego straszne bóle, 2 miesiące na tyłku nie mogłam usiąść. Ale teraz kiedy córka ma 5 miesięcy i tak na nią patrzę, że jest taka kochana, grzeczna, wesoła to zastanawiam się nad rodzeństwem dla niej, ale za jakiś czas - może za 2-3 lata. Ten uraz przechodzi z czasem mi pomału też już przechodzi a psychicznie byłam też wręcz wykończona i przyznam się, że chyba nawet miałam depresję poporodową.

Mimo, że pierwszy poród był dla mnie traumą, bałam się bardziej nieprzespanych nocy jak to było z Maćkiem. Jednak dwa ostatnie wspominam bardzo miło i nie żałuję, że mam już trójkę:-)

ja tak mówiłam długo, ale po 5 latach bardzo chciałam mieć drugie, a mam je po 7. jadać rodzic drugi raz w ogóle się nie bałam, nie stresowałam,a jadać rodzić pierwszy raz wyłam ze strachu

Ja tam powiedziałam heh :P Ale pewnie za jakieś 5 lat się zdecyduję :D O ile będzie z kim i oczywiście jeśli będą warunki

Ja popierwszym porodzie ( prawie 6 lat temu ) mowilam kategorycznie , ze nigdy wiecej ale coz jednak bedzie ten jeszcze jeden raz :) Boje sie jak cholera bo wiem co mnie czeka . Tego sie jednak nie zapomina ...

ja zdecydowalam sie na cesarke przy drugim porodzie i nie zaluje warto bylo