moja mała również urodziła się owinięta pępowiną pkt apgar 7/8/9/9, Szybko doszła do siebie jedynie musieliśmy skontrolować u neurologa, ale wszystko jest dobrze. Mam nadzieję, że u Twojej szwagierki również wszystko skończy się dobrze :D Trzymam kciuki!

Mojej siostry synek urodził się owinięty pępowiną też był troche w inkubatorze do tego w 35 tyg. jest zdrowy aby musiała do neurologa z nim jeździć i okulisty ale to też dlatego że wcześniak

Hipotrofii nie ma , duzy chłopak 3700 , obserwacja i jakies badania robili , juz jest lepiej jutro maja go wyjac z inkubatora albo nawet dzis wieczorem .

mój syn był niedotleniony. Ciąża przenoszona 2 tygodnie, zielone wody... dostał 7 pkt potem 9 pkt. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Musieliśmy tylko iśc na kontrolę do neurologa na usg główki. Życzę szczęścia szwagierce

Mój syn był 2 razy owinięty pępowiną, dostał 9 punktów, bo był już fioletowy.
Byłam z nim u neurologa, bo opanowywał nowe umiejętności trochę później niż wskazują rubryki, ale do roku wszystko nadrobił. Teraz nie ma po tym śladu.

Mój syn urodził się owinięty pepowina wokół szyi , był fioletowy i nie oddychal odrazu, dostał 7 pkt. Zabrali go do inkubatora na 3 godz. Plus miał krwiaka na głowie bo go wyciagali tym Vacuum czy jak to tam się nazywa. Na szczęście nic mu się nie stało poważnego i wszystko jest ok :) żadnych urazów czy problemów po tym nie ma :)

Ja jestem dzieckiem niedotlenionym z uwagi na opóźnienie wykonania cesarki. Dostałam 8 pkt Apgar. Po jednym pkt za kolor skóry i oddech. Chyba jestem normalna i zdrowa :P
Wojtka mi wyciągali szybko bo miał pępowinę podobno wokół szyi i tętno mu spadło w brzuchu jeszcze do 50 uderzeń. Jak się urodził dostał 10 pkt jakimś cudem. Myślę, że zdrowy również.