« Powrót Następne pytanie »

2011-05-06 13:36

|

Pozostałe

Do mam latajacych samolotami (ryanair).

Dziewczyny mam kilka pytanek.Mianowicie lece do PL za dwa tyg.Mam zaplacona torbe na 20 kg.Nie wiem czy moge wziasc jeszcze bagaz podreczny czy tylko torbe z rzeczami potrzebnymi na czas lotu dla maluszka,czy jedno i drugie?Chcialabym dowiedziec sie takze czy moge zabrac mlako a dokladnie kartoniki z mlekiem(aptamil).Sa ona po 200 ml, a z tego co wiem na poklad mozna zabrac plyny do 100ml.Czy Mialyscie jakies problemy lecac do PL i z powrotem.Dziekuje

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25

ja nie brałam nic w kartonikach fakt że leciałam wizzem ale z tego co pamietam butelki miałam powyżej 200ml i nic nie mówili. kazali tylko skosztować po troszku z każdej. no i poza bagażem głównym podręczny jest chyba zawsze. ej ale przecież są wszystkie dokładne info na stronce! :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25

Sa informacje, ale mozna zabrac tylko jeden bagaz podreczny a nie wiem jak beda traktowac tobre dla maluszka i moj bagaz podreczny
?NIe wiem poprostu jak ma sie pakowac, heh

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

Wydaje mi się że rzeczy dla Malucha powinnaś mieć w bagażu podręcznym,a nie osobne torby dla dziecka i siebie

Juz wiem o co chodzi, dzieki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veronika

HEJ JA LATAM RYANAIREM Z DZIECKIEM...MOZESZ PODRĘCZNĄ + TORBĘ DLA DZIECKA NP.TAKĄ OD WÓZKA...JA ZAWSZE TAK MAM I NIE MA PROBLEMU...KARMIĘ CYCEM I NIE BIORĘ NIGDY MLEKA ALE MOZESZ DLA DZIECKA MIEC MLEKO...JESLI CHODZI O DZIECI I MLEKO DLA NICH - PLYNY TO NIE ROBIĄ PROBLEMU...JA MIALAM PONAD 200ML HERBATKI I BYLO OK...JAK COS TO PISZ POZDRO ;)))

HEJ JA LATAM RYANAIREM Z DZIECKIEM...MOZESZ PODRĘCZNĄ + TORBĘ DLA DZIECKA NP.TAKĄ OD WÓZKA...JA ZAWSZE TAK MAM I NIE MA PROBLEMU...KARMIĘ CYCEM I NIE BIORĘ NIGDY MLEKA ALE MOZESZ DLA DZIECKA MIEC MLEKO...JESLI CHODZI O DZIECI I MLEKO DLA NICH - PLYNY TO NIE ROBIĄ PROBLEMU...JA MIALAM PONAD 200ML HERBATKI I BYLO OK...JAK COS TO PISZ POZDRO ;)))
Dzieki kochana :-)Bede pisac(na priv) napewno bo juz sie sama zakrecilam.Nawet nie wiem co mam pakowac, bo w PL snieg ostatnio padal ;-/

Z tego co zauważyłam brytyjskie służby nie są takie czepialskie jak polskie :/
lecac w tamtym roku nie miałam żadnych problemów z mlekiem w kartoniku dla syna , mialam też na wszelki wypadek wode w butelkach i dotego mleko w proszku i soki , nie musiałam niczego próbować :) za to w Polsce w drodze powrotnej tak :/
A bagaż podręczny możesz mieć jeden tzn rzezcy dla maluszka musza być w tym bagażu , ale jak masz taką torbę doczepianą do wózka to traktują ją jako częśc wozka i nie powinno być problemu , no ale z tego co zauważyłam to zależy na jakiego celnika sie trafi .

Uff teraz to jestem oswiecona :-) Z moich doswiaczen tez wiem ze polscy celnicy bardziej sie czepiaja.Nigdy nie lecialam z maluszkiem i w ogole nie wiem jak to jest.Dziekuje za wszystkie porady.Pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veronika

Roslina ma rację...w Dublinie nigdy nie mam z niczym problemu najmniejszego a w Łodzi kazali mi ostatnio spróbować herbatke malego z butelki - jakbym miala wytruć pół samolotu...to tylko w PL takie absurdy ;)))