Tu gdzie mieszkam akurat nie ma takiej szkoły,za mała miejscowość ale jakbym miała wybór to owszem :)

Zamiar mam, ale jak będzie, czas pokaże :)

Tak jak agulek 726 , czas pokaże

ja tak jak agulek726...zobaczymy

Tu, gdzie ja mieszkam nie ma takich szkol. W ogole nie wielu tu Polakow. Po za tym dziecko ma ojca Wlocha... bedzie roslo i mieszkalo we Wloszech (chyba, ze samo zadecyduje inaczej w doroslosci), wiec wydaje mi sie, ze szkola Wloska jest bardziej wskazana, co oczywiscie nie znaczy, ze dziecko nie bedzie znalo jezyka i historii Polski. Sama postaram sie o to zatroszczyc :) 

Niestety u mnie nie ma polskiej szkoly, a synek chodzi do szwedzkiego przedszkola. W domu rozmawiamy po polsku, a w przedszkolu rozmawia po szwedzku 

Moja coreczka chodzila do polskiego przedszkola ,teraz jest w zerowce.uwazam ze to super pomysl bo Bardzo duzo sie uczy I robia wiele ciekawych rzeczy.na codzien chodzi do angielskiej szkoly

mi chodzi o przedszkole szkole ktora jest tylko w soboty taka dodatkowa a nie na codzien:)

hej,u nas jest nowo otwarta szkola w soboty,ale nie chce narazie posylac mlodego do niej,poniewaz ma zaleglosci z jezyka angielskiego ktory mu jest teraz bardziej potrzebny,chcemy tu zostac na stale i musi nauczyc sie poprawnie pisac i czytac, w przyszlosci moze go posle,a jak nie to sama zaczne go uczyc tego co powienien umiec ... nie chce mu za bardzo mieszac... 

nie bo tutaj gdzie mieszkam niestey nie ma takiej szkoly:/