Powiedzcie mi co ja mam zrobić;/
jestem na utrzymaniu męża , choć pieniadze uwazamy za nasze wspolne to ja czuje sie strasznie niekomfortowo...
Krzys mi na nic nie zaluje,tylko to on trzyma karte od konta i jak ja potrzebuje na cos to on pobiera z bankomatu i mi daje. Mieszkamy na wiosce wiec karta dla mnie i tak by sie nie zdala bo prawie wszedzie jezdzimy razem..
Zblizaja sie ur.męża.. i co? mam mu powiedziec Krzys daj mi tyle i tyle bo chce ci kupic prezent? Na święta bd tak samo.. przykro mi;((
Tak bym chciala byc niezalezna finansowo,ale jak? Jestem w ciąży , moglabym moze dorobic w weekendy w firmie u rodzicow ale mam szkole. Nawet gdybym chciala zrobic sama romantyczna kolacje to musze go uprzedzic zeby mi dal na zakupy .. dupa;(
Czasem zazdroszcze mojej siostrze ze ma te 4stowy na miesiac rodzinnego i stypendium na dzieci. Ja nie mam swego zasranego grosza...
Odpowiedzi
2011-11-18 21:26:13
U mnie tak jak u Ciebie mąż ma pieniądze na kontach. Rachunki płaci przez internet a zakupy do domu też robi mąż :) Rozumiem co czujesz. Najprosciej ustalic ile kasy mniej wiecej potrzebujesz dla siebie na miesiac i niech ci daje te pieniadze co miesiac do reki lub przelewa na konto. Innego wyjscia nie ma :)
2011-11-18 23:08:14
A ja uważam, że jest inne wyjście. Po prostu druga karta. Jak będziecie w mieście, czy na zakupach to po prostu pójdziesz do bankomatu i weźmiesz ile potrzebujesz. My mamy oddzielne konta od zawsze i tak już pewnie zostanie. Ale nie zwracamy uwagi na to z czyjego konta idzie kasa. Rachunki raz ja raz on, za zakupy płaci ten kto akurat robi i nikt nikomu nic nie wylicza. Myślę, że taki układ jest ok. Nie wyobrażam sobie, że tylko mąż płaciłby rachunki, robił zakupy i dawał mi kasę na kosmetyki czy ciuchy
2011-11-24 14:22:57
On ma systematycznie te kasę podwyższać np. później 300, 400, itd. Czyli będzie taki podział. On opłaci rachunki a ja będę miała na zakupy i inne tzw pierdułki. Bo nie wyobrażam sobie żeby jak bliźniaki się urodzą ja z każdymi zakupami czekała na niego. Po za tym swobodniej się czuje jak sama robie zakupy:) mam nadzieje że mnie rozumiecie bo nie lubie jak chodzi i patrzy na ceny. Rozumiem że trzeba oszczędzać i wogóle ale bez przesady:)
Co wy na to?
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży