« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szklana147
szklana147

2012-12-30 10:12

|

Poród i Połóg

Do mam po CC, ile po obudzeniu czy tam ile po wykonaniu CC widziałyscie się z dzieckiem i czy najpierw Wy sie widziałyscie z nim czy wasz partner?

Jak to tym jest dokładnie ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

Po wyciągnięciu na chwilę mi go pokazali, a potem dopiero zobaczyłam małego po 24godzinach

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tatanica84

Mieszkam w NL, tu miałam cc,mój D był ze mną od samego początku,ubrany jak lekarz, siedział obok i wszystko w sumie widział i trzymał mnie za rękę.Jak wyciągnęli małą (wszystko od czasu wjechania na salę operacyjną trwało może 20 minut) to On z położną poszedł, przeciął pępowinę i przyniósł mi ją. Potem,jak mnie szyli to On był z dzieckiem wszędzie i z nasza położną. Pamiętam, jak mu mówiła,że ma iść zawsze po prawej stronie łóżeczka małej,hehe.Ja mnie poszyli i umyli i pojechałam do swojego pokoju to D już tam był z Hanką - ubraną i śpiącą.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kariiisss18

Po wyciagnieciu mi pokazali Adasia, ur.o 9, a o 13 juz przyjechal do mnie:) moj Piotrus poszedl na noworodki po niego:) ale krociutko sie widzielismy bo byl w zielonych wodach wiec musial miec szereg badan.Kochana niewiem jak inne mamy ale pow. Ci szczerze ze jak zejdzie Ci znieczulenie i zaczniesz czuc bol po cesarkowy to naprawde bedziesz chciala odpoczac i uporac sie z bolem bardziej niz zajmowac sie dzieckiem.Ja dopiero w 3 dopie poczulam ze jestem mama i ze Adas juz jest.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kariiisss18

Mieszkam w NL, tu miałam cc,mój D był ze mną od samego początku,ubrany jak lekarz, siedział obok i wszystko w sumie widział i trzymał mnie za rękę.Jak wyciągnęli małą (wszystko od czasu wjechania na salę operacyjną trwało może 20 minut) to On z położną poszedł, przeciął pępowinę i przyniósł mi ją. Potem,jak mnie szyli to On był z dzieckiem wszędzie i z nasza położną. Pamiętam, jak mu mówiła,że ma iść zawsze po prawej stronie łóżeczka małej,hehe.Ja mnie poszyli i umyli i pojechałam do swojego pokoju to D już tam był z Hanką - ubraną i śpiącą.
Wow, w polsce to dupa za przeproszeniem i zadko tak jest.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martynka1984

Miałam 2 cc i za każym razem widziałam dzieci w momencie wyjęcia ich z brzuch ;)potem po porządeniu dostał je tata. Dzieci urodziły się o 12 w południe i właściwie zaraz na sali poporodowej w pierwszym przypadku syna na chwilę przytulił do mnie mąż ale maluch był z nami dopóki mąż był, a w drugim córkę przytuliła do mnie położna, ale zaraz ją zabrała, bo mąż jechał, a tak na stałę to dostałam oboje dzieci następnego dnia o 6 na karmienie ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
diablicapaulina

Maly byl caly czas ze mna. Tylko przy szyciu byl z mezem te 30 min.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamacwa

Moja córcie wyciągnęli o 15.20 a tatuś widział ja już jak tylko przywieźli ja na górę.
Nie widziałam małej na sali operacyjnej mimo znieczulenia w kręgosłup ponieważ musieli mnie w pewnym momencie uśpić na chwilę.Bo już nie dawałam rady.Ale jak tylko położyli mnie na sale to od razu mi ja przynieśli:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika0209

Marcin widział go zaraz po wyciągnieciu , mi pokazali po jakiś 3 godzinach , na bloku operacyjnym go nie widziałam i rano po jakiś 24 godzinach przynieśli małego do karmienia ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mmmadzia

Ja miałam znieczulenie ogólne, około godziny 13stej wykonali cesarkę. Córeczkę zobaczyłam dopiero następnego dnia rano, natomiast mój maż już koło godziny 15stej-16stej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

Po wyciągnięciu pokazali mi córcie, a później po jakiś maks 40 minutach czyli po wykonaniu pierwszysch badań dostałam małą i mialam ja calutki czas przy sobie bo bardzo dobrze czulam sie po cc i szybko doszłam do siebie;)W szpitalu położne pytały się czy chce oddać córkę na noc ale nie chcialam wiec malutka byla caly czas przy mamusi;)