« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lindsaylilithdragon
lindsaylilithdragon

2013-06-26 18:59

|

Poród i Połóg

Do mam po cesarce, prosze o info.

Hej wam mamuśki. Mam do was pytanie, jak przeszłyście cesarskie cięcie? Jak się czułyście? Ja jestem przerażona, młoda nie chce się obrócić głową w dół, pani doktor powiedziała, że zapewne skończy się to cesarką bo jest ułożenie miednicowe, pośladkowe. Jestem ciekawa wszystkiego co dotyczy cc. Bardzo się boję, bardziej niż miał by to być poród naturalny. Wiem, że zakładają cewnik ( o zgrozo! ), że później bolą szwy i ich wyjmowanie... Kiedy dostaje się skierowanie na cc, czy to dopiero wychodzi w szpitalu? Z góry dzięki za informacje.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87

mnie po cc prawie nic nie bolalo. nakladanie cewnika nawet nie czulam po cc czulam sie ok. tskze nie martw sie zapewne mniej bolesne od porodu naturalnego

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
han
han

u mnie wyciąganie szwów i cewnik to pikus,epizod w porównaniu z tym ze człowiek sie ruszyc nie umie i zejść z łóżka...pechem oczywiście że kichac mi sie chciało,kaszlec i co tylko. Pamietam cesarke mialam 0 9 a o 16 czulam sie okey tylko kazdy kolejny dzien bez jedzenia był tragedią. 3 doby nie jadłam wiec siły nawet nie mialam zeby iść sie umyć. Ale jak tylko będziesz miec siłe to chodź jak najwięcej. Ja non stop sie ruszałam bo córka lezała w inkubatorze wiec spacerowałam do niej i za 3 dni siedzialam z podwiniętymi nogami na łózku i laptopem. Lekarze sie smiali na obchodzie.Do czasu jak nie ściagłam opatrunku to masakra,strasznie mnie ciagło...ale potem z każdym dniem jest lepiej i zapomina sie o bólu :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lindsaylilithdragon

A kiedy dostaje się skierowanie na cc?? Czy trzeba czekać do porodu?? Jak umówić się z lekarzem na to??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Cewnik tylko groźnie brzmi,zdejmowanie szwów również - ja cały tydzień przed ich zdjęciem nie mogłam spać bo tak się bałam a okazało się,że nie ma potrzeby bo to była sekunda. Cewnika się nie czuje, tylko brzydko wygląda ;) Bardziej ludzie boją się wkłuwania ze znieczuleniem w kręgosłup - ale w moim przypadku ( byłam w trakcie porodu) to była minuta - nie był to żaden ból. Po cc boli za to brzuch, tego nie da się uniknąć, tak jak kobiety które rodzą sn odczuwają ból w intymnych okolicach. Ale będziesz dostawać przeciwbólowe, rehabilitant pomoże ćwiczyć pierwsze wstawanie. Nie ma reguły - jedne mamy dochodzą do siebie bardzo szybko po cc a inne mają z tym problem. Ja mam problem z gojeniem się ran, miałam już wcześniej operację i wiedziałam że nie chcę cc, potem jednak wyboru nie było. Doszłam do siebie dopiero w okolicy 8-9 miesiąca, tak żeby spokojnie współżyć, ćwiczyć i biegać. Ale są mamy, którym to przychodzi dużo szybciej - tego nie przewidzisz.
Wszystko tylko brzydko i brutalnie brzmi, lewatywy, cewniki, szwy..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

A kiedy dostaje się skierowanie na cc?? Czy trzeba czekać do porodu?? Jak umówić się z lekarzem na to??
Pewnie twoja lekarka Ci wypisze, jak zobaczy że mała nie chce się obrócić. Zresztą z lekarką możesz to ustalić, dopytać dokładnie. Ja też teraz będę pewnie mieć skierowanie na cc - nieprzewidziana ciążą w tak krótkim czasie ;) ale jeszcze nie rozmawiałam z nią o tym. Wiem, że tym razem chcę załatwić żeby mąż był na sali operacyjnej - wiem, że da się to załatwić. Przy porodzie Marcelego działo się wszystko tak szybko, że nie zapytali się nawet czy chcę żeby był mąż a i ja wtedy byłam taka odrealniona, że nie pomyślałam o tym, że mąż może być na sali przy cc.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412

Skierowanie to nie wiem,bo rodzilam w de i mialam cesarke na zyczenie. Ogolnie bylo ok, mialam narkoze bo pol h nie umieli sie wbic i wybudzenie bylo bolesne i nie mialam malego odrazu, za to tatus mial. Jadlam w ten sam dzien kolacje, to dodaje sil. Ogolnie dwa dni sa najgorsze potem juz z gorki. Tu pozwalaja dnpiero na 3 dzien sie kapac, wiec to bylo dyskomfortowe. Trzeba rozchodzic, najgorsze bylo wstawanie i kladzenie sie. Ale jak wychodzilam piatego dnia to bylo juz ok a po dwoch tyg juz calkiem dobrze.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412

Cewnik troche bolal bn przy pelnej narkozie musieli szybko a przy samym znieczuleniu wkladajawjuz jak dziala. Wyjmowanie nie bolalo. Zdjecie szwow tez nic nie poczulam a panikowalam okropnieg

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

ja tez chciałam sn, bardzo bałam się cc podobnie jak Ty - nie chciałam nawet o tym słysZeć. Konciec konców skonczyło się u mnie tak ze musiałam miec cc i jestem bardzo zadowolona. Jestem nienaruszona tam na dole :D blizny po cc nie widać, minęło 1,5 msc a ja zapomniałam ze cokolwiek miałam rozcinane czy zszywane. Zakłądanie cewnika nie jest przyjemne, ale nie boli. Najgorsze sa tak naprawde pierwsze 3 dni po cięciu, ale potem jest z górki. Nie bój się, będzie dobrze ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara135

Cewnik nie jest bolesny tylko lekko niepryjemny, lewatywa też nic stRASZNEGO. Jeśli chodzi zaś o wkłócie to jest nieprzyjemne, prostowałam się jak mnie chcieli ukłuć, ale wkońcu dali radę :D. ?Najgorsze jak dla mnie było zakładanie wenflonu i trzy dni głodówki. Jak później dali nam kleik ryżowy, który tak naprawdę smakował i wyglądał okropnie to delektowałam się nim jak bym kawior jadła :) Pierwszy dzień po cc jest najgorszy jak Cię uruchamiają i musisz się rozchodzić a boisz się wyprostować bo masz wrażenie, że zaraz wszystko puści. Termin miałam na 38tc. Idziesz do szpitala i ustalasz z lekarzem bądź ordynatorem termin cc(to już zależy od szpitala)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

Dla mnie cc to było zbawienie po tragicznie bolesnej próbie rodzenia naturalnie, mam opisane na blogu możesz poczytać jak chcesz. Szybko doszłam do siebie po cesarce. Gorszy niż ból rany i szwów był bol pleców, który minął po tygodniu. Teraz jestem 3 tygodnie po cc i można powiedzieć, że nie pamiętam, że rodziłam :D