Nie kręgosłup mnie nie bolał, dziękowałam bogu za to znieczulenie. Za to jak już to znieczulenie zeszło to krocze bolało. Jeśli się zastanawiasz, czy będzie cię bolał kręgosłup po znieczuleniu, to wierz mi nawet jeśli tak, to będzie to twój najmniejszy problem.

i czy miałyście jakieś skutki uboczne ?

czułam się fatalnie , bolała mnie głowa , a kręgosłup przez kilka lat , chociaż lekarze nie wiązali tego z faktem znieczulenia. Ja jednak dopiero po tym znieczuleniu zaczęłam mieć takie bóle z którymi borykałam się bardzo długo . Drugie cięcie miałam przy znieczuleniu ogólnym ( ze względu na konieczność szybkiego " uwolnienia " synka i po za faktem , że przespałam po wszystkim 2 dni żadnych skutków ubocznych nie odczułam . Ale każdy inaczej przechodzi. Również ból jest pojęciem względnym .

jak mi zeszło znieczulenie zzo to bolał mnie strasznie kręgosłup,potem przeszło, ale do roku czasu przy schylaniu odczuwałam lekki dyskomfort.

Głowa mnie bolała kilka dni i kręgosłup zaraz jak znieczulenie przestało działać,czasem odczuwam lekki ból kręgosłupa,ale nie wiem czy to po zzo.

U mnie skutków ubocznych nie było żadnych, może zależy też, czy lekarz umiejętnie takie znieczulenie poda. Generalnie nie słyszałam, aby wsród osób, które taki znieczulenie miały wystąpiły jakieś skutki uboczne. Chociaż jak po każdym leku takowe niedogodności mogą wystąpić, ale to jest rzadkość.

Kręgosłup mnie boli do teraz , bolała mnie tez głowa i było mi strasznie nie dobrze.

jesli znieczulenie jest zrobione dobrze nie ma mowy o bolu kregoslupa czy innych dolegliwosciach, ja trafilam na swietnego anestezjologa, widocznie strzelila w idealny punkcik bo pomimo duzych problemow z kregoslupem po zzo nic mnie nie bolalo, lekarz mi tlumaczyl ze to ryzykowane bo jesli trafisz na zlego lekarza moze spaprac sprawe i dzieje sie tak jak u dziewczyn powyzej, czasem tez jest to wina pacjentki jesli ruszy sie w trakcie skurczu albo poprostu zaboli, dla mnie mimo wszystko to znieczulenie to extra sprawa, po nim tanczylam i spiewalam na porodowce hehe