« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
katiuszka

2014-08-18 17:31

|

Pozostałe

Do mam-posiadaczek kotów i... dzieci.

Czy DEPILOWALYSCIE swojego kota/ swoje koty przed przybyciem noworodka do domu?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Kati ja je musze czesac 2 razy dziennie !!!!!! Na prawde po porodzie to bedzie ostania rzecz na jaka bede miec czas ale zostawie im cm i nie beda takie lysolki :p. I nie chodzi o porzadki w domu bo to nie problem ale jak nie bede ich czasac zrobia im sie koltuny i to bedzie je bolec a tego nie chce :( nie chce zeby cierpialy przez moj brak czasu :(
Sa długowłose? Nigdy nie czesalam kota. Nasz rudzielec ma chyba najdłuższa siersc. Maksymalnie 5 cm. Nie zauważyłam żebymmiały kiedykolwiek koltuny. Dobrze, że wyjaśnilas. Bylam tym zaskoczona i zapytałam czy inne mamy tak robią. A co na to weterynarz?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Kati ja je musze czesac 2 razy dziennie !!!!!! Na prawde po porodzie to bedzie ostania rzecz na jaka bede miec czas ale zostawie im cm i nie beda takie lysolki :p. I nie chodzi o porzadki w domu bo to nie problem ale jak nie bede ich czasac zrobia im sie koltuny i to bedzie je bolec a tego nie chce :( nie chce zeby cierpialy przez moj brak czasu :(
Moja była teściowa ma 2 persy j czesze je co dwa dni, nie maja kołtunów i ich nie goli nigdy. Nie wiem ile musiałaś ich nie czekać żeby doprowadzić do takiego stanu ze trzeba je ogolić o.O
Nie znam się na persach:'). Mam zwykle dachowco- podwórkowce:-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Nie wiem bo kot na zdjęciu tez wyglada jak dachowiec a z tego co mi wiadomo takich sie nie czesze a tymbardziej nie goli .
Teraz to się zastanawiam czy któryś z naszych kotów pozwoliłby się uczesac, a tym bardziej ogolic i szczerze- wątpię czy wyszlibysmy MY z tego cali. Ja nawet przytulic lub poglaskac nie mogę kiedy ja chcę dwa z naszych kotów, a co dopiero ingerować w ich futra. Trzeci kot został wychowany orzez psa i jest pol kotem, pol psem;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24

to jest nala ilość futra letnia ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24

a tu futrzak miesiąc po strzyżeniu ;) jest poersem skrzyżowanym z dachowcem dlatego jego futro bardzo sie kołtuni jutro wstawię w galerii jego zdjęcie przed strzyżeniem bo mam na tel mojego P. ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Ale super koty. Faktycznie jednak mają długie futerka bi nie dziwią mnie u nich koltuny jeśli się nie zadba o nie j a k należy. Porównanie moze głupie, ale sama msm gęste włosy i gdybym codziennie nie szczotkowala miałabym kłopot.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Moja siostra jest fryzjerem dla zwierząt... sama też ma kota. Swojego nie goli, ani nie obcina a wierzcie mi, że są ludzie którzy to robią (niektórzy muszą! a inni po prostu chcą) :)
Zakładam, że większość z tych co chcą, to za względu na wymogi rasy itp... Nasze koty w każdym razie ni e skorzystałyby z usług strzyżenia i czesania; -)