« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25
marsyllianka25

2016-12-11 10:49

|

Uwagi i opinie

Do mam w 2 ciąży, bądź mających co najmniej 2 dzieci..czy obawiałaś się, że?

Może to dziwne, ale tak bardzo kocham synka, że boję się, że on zawsze będzie dla mnie najważniejszy. Wiem, że pokocham drugie dziecko, ale boję się, że zawsze bardziej będę kochać synka. Wiem, że to głupie, bo dzieci ponoć kocha się tak samo..Czy Ty też miałaś/masz takie obawy, myśli?


54.55%
TAK
45.45%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
evvka84
Tez sie o to strasznie bylam bo pierwszy synek byl dla mnie całym światem i balam sie ze drugiego juz tak nie pokocham. Pierwsze dni po porodzie jednak to malutki mnie zaczarowal i starszy poszedl troche w odstawke. Po poworcie do domu jednak wszystko wrocilo do normy i oboje kochalam juz tak samo. Nie wyróżniam ich. Obu kocham tak samo mocno.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Tak mialam takie odcxucia, balam sie ale co sie potem okazalo niepotrzebnie. A wydawalo mi sie ze bedzie tak jak piszesz. Obu synkow kocham tam samo
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka
To ja odpowiem inaczej niż dziewczyny. Nie kocham moich chłopaków tak samo. Piotrek jest pierworodny i zawsze będzie miał szczególne miejsce w moim sercu, jest starszy, jest inny niż Aleks, jest smielszy, zywszy. Aleks za to uwielbia się przytulać, śmiać się, jest spokojniejszy, potrafi się sam sobą zająć. Zawsze będę ich kochać inaczej, ale to nie znaczy że jednego słabiej, a drugiego mocniej. Po prostu inaczej:-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Na początku gdy się urodziła Nikola nawet coś takiego powiedziałam mężowi, ale to było chwilowe. Teraz już wiem, że mama ma wiele miejsca w sercu:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancia415

Miałąm  takie obawy do samego konca. synka pokochalam rownie mo cno ale jednak jest to inna miłość tak jak jaremka pisze wyzej:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowata
kocham ich obu ale każdego w inny sposób. dziwne; ) a bałam się bardzo bo nie wyobrażałam sobie jak zrobić aby starszy czuł się kochany nie odtracony. i znalazłam sposób. nie bawię się z nim non stop nie poblazam mu tylko w ciągu dnia mu po prostu mowie jest wspaniały i go kocham. Nie wiem czy to dzięki temu czy przez coś innego nie ma u nas w ogóle zazdrosci ani starszy nie mowi nigdy ze go już nie kocham bo zajmuje się ciągle mlodszym. pamiętam jak każdy po porodzie starał mi się pomóc i zabierali starszego gdzieś albo bawili się Nim a ja ryczalam bo za nim tesknilam;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiaqlek
Nie kocha sie dzieci tak samo. Myśle ze większość z nas jesli ma rodzeństwo to widzi. Staramy sie traktować dzieci jednakowo no ale ... Dzieci moze traktuje sie jednakowo ale popatrz na ludzi dorosłych . Większość Ci powie ze spotkało sie z faworyzowaniem
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
Kocham oboje mocno , ale oboje inaczej :) Hania to moja pierworodna, zuch i duma największa , a Wojtuś to synek wyczekany malutki :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam
Obydwoje kocham tak samo mocno.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
seksymama
Ja wlasnie jestem w drugiej ciazy i tez nieustannie o tym mysle! Boje sie tego...ze tej milosci i cierpliwosci nie wystarczy na dwoje:-(

Twój komentarz