przepraszam, ze tego nie napisalam co bowka i roslina ale to bylo dla mnie oczywiste !!! bo kazdy to wie, tak sadzilam...!!!

Nic sie nie stalo.Ja nigdy nie staralam sie o takie rzeczy(tylko CHB)bo nie mielismy takiej potrzeby.Teraz jest inna syt.ja nie bede pracowala, zostaje na utrzymaniu partnera, ale to nie bedzie wystarczajace.Pozdrawiam

no teraz rozumiem, bo wczesniej nie bylam pewna kochana o co pytasz..jak chcesz to dam Ci stronke o benefitach po polsku albo sama pogrzebie, poczytam to dam Ci info (mi tez sie to przyda ale dopiero w listopadzie ;) )

przepraszam, jesli odpisalam Ci niegrzecznie bo tak moglo zabrzmiec...ale jestem 3 dzien po terminie i nadal nic i jestem b. nerwowa dzis :/

Nalezy Ci sie to co napisala roslina jesli pracowalas na stale.A co do tego ze pracodawca musi Ci isc na reke z godzinami i dniami to wcale tak nie jest bo ja mialam taki problem, naleze do zwiazkow zawodowych, i sytuacjia wyglada tak ze jezeli masz prace na stale, tzn kontrakt na czas nie okreslony, i np przed maciezynskim pracowalas na full time to po powrocie do pracy pracodawca musi Ci zagwarantowac te same warunki na ktorych odchodzilas czyli full time w tych godzinach w ktorych pracowalas, nikt nie ma obowiazku zgadzac sie na part time jest to jedynie dobra wola pracodawcy ze idzie matce na reke, mi tez kazdy mowil ze musza mi dac part time a wcale nie, wiem to na 100% bo dzwonilam do zwiazkow i do citizen. Wiec to tak na przyszlosc. JEzeli chcialabys wrocic do pracy i nie masz z kim zostawic malucha mozesz go poslac do zlobka badz znalesc domowe przedszkole w swojej okolicy na stronie cuncilu koszt przedszkola jest wysoki jak i registred childminder czyli opiekunki, ale w zaleznosci od waszych zarobkow mozecie dostac zwrot nawet do 75% w postaci child tax element.pozdrawiam