« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
arletka1991

2015-01-11 12:58

|

Pozostałe

Do mam z UK .. kilka pytań, potrzebuję pomocy, odpowiedzi :P

1. Gdzie mieszkacie, w jakim państwie i mieście ?
2. Jakie były wasze początki - pojechaliście w ciemno czy może ktoś was tam wkręcił, załatwił mieszkanie, pracę ?
3. Co z tym socjalem, czy da się go od razu załatwic czy też przyznają coś dopiero po jakimś czasie czy kiedy ma się tam meldunek, czy jak to wygląda?
I przede wszystkim ile u was ten socjal wynosi ?
4. Gdybyście mogły, to napiszcie mi ile mnie więcej macie zysku, tzn. ile zarabia was mąż i ile wy (jeśli pracujecie), czy macie też jakieś dofinansowania, ten socjal czy coś innego..?
5. Ile was wynosi koszt wynajmu mieszkania czy jednak macie swoje ?
6. Czy życie tam jest drogie, średnie, w miarę tanie, dajecie spokojnie radę ?

* Marzy nam się wyjazd i z mężem rozmyślamy sobie, czemu by tego życia nie zmienic, póki dzieci małe i nie przesiąknięte polskością ;) Uważamy, że tam by miały lepsze warunki, przyszłośc.. ale z drugiej strony mało tak na prawdę wiemy, jak to wygląda w praktyce.
Podstawy języka znamy, także już jest wstęp. A język piękny i światowy :)
Mąż ma dobry zawód, chyba :P jest spawaczem, myślę, że z pracą nie było by problemu, bo ofert jest dużo, nawet z polskich firm, dlatego tak pytam ile zarabiacie, bo jest napisane ile by zarabiał, więc można mniej więcej obliczyc sobie..
Tylko nie wiemy do końca jak się za to zabrac :P

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Mieszkam w UK a dokladniej w Anglii .
Najpierw przyjechal moj W. mial tu wczesniej brata , wiec nie jechał w ciemno , ani ja . Jesli chcecie jechac w ciemno to na pewno niech najpierw jedzie mąz a dopiero potem wy .
Pracujemy w magazynie , Wojtek jezdzi wozkiem widlowym ale juz niedlugo bo zrobil kurs na koparki i za niedługo zaczyna nowa pracę w najgorszym wypadku platna 12,5 funta na godzine . Teraz zarabiamy oboje 9,5 funta na godzine . Z tym że ja pracuje nas niepelny wymiar godzin , bo tylko 30 w tygodniu , tak aby zawsze byl ktoś w domu aby odebrac młodego ze szkoły .
Co do socjalu teraz niby to sie zmieniło i trzeba pracowac minimum 3 miesiace3 aby cos dostac a za niedługo ma wejsc 12 miesiecy pracy i dopiero ewentualny socjal .
na dziecko dostajesz 81 funtow rodzinnego neizalezne od dochodow i w sumie tylko tyle dostajemy bo na reszte za duzo zarabiamy , wiec nie ma wcale zadnych socjali i nikt ci za wszystko nei płaci ...... Trzeba pracowac , najlepiej oboje .
Jest jeszcze dodatek do mieszkania i taki jakby zwrot podatku ale trzeba zarabiac mało aby cos takiego dostac .
My akurat mamy własny dom , placimy 580 miesiecznie za rate kredytu plus rachunki .
ceny wynajmow sa podobne . Przy wynajmie calego domu trzeba zaplacic agencji , czynsz z gory plus kaucje , w wysokoci najczesciej takiej samej jak cena wynajmu .Cenytez zalezne od miasta wktorym sie mieszka , np w Londynie bedzie o wiel ewiecej , ale tez sie wiecej tam zarabia .

Dochodza do tego darmowe leki dla dziecka do lat 16 , aparaty ort. i okulary ( 3lasnie Tomek zbil 3 pare , wiec dobrze :p dla mojej kieszeni ) .
Zlobki sa dofinansowane przez panstwo , tak samo nianie ktorych wiecej tutaj niz żłobków ,z tym ze one opiekuja sie dziecmi u siebie wdomu i to kilkorgiem dzieci . Cena dofinansowania to nawet do 80% zwrotu , ale to znowu zależne od twoich dochodów .
Od 3 roku zycia dziecka moze ale nei musi isc na 3 godziny dziennie do przedszkola . Od 4 roku już musi i to na 6 godzin .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Mieszkam w UK a dokladniej w Anglii .
Najpierw przyjechal moj W. mial tu wczesniej brata , wiec nie jechał w ciemno , ani ja . Jesli chcecie jechac w ciemno to na pewno niech najpierw jedzie mąz a dopiero potem wy .
Pracujemy w magazynie , Wojtek jezdzi wozkiem widlowym ale juz niedlugo bo zrobil kurs na koparki i za niedługo zaczyna nowa pracę w najgorszym wypadku platna 12,5 funta na godzine . Teraz zarabiamy oboje 9,5 funta na godzine . Z tym że ja pracuje nas niepelny wymiar godzin , bo tylko 30 w tygodniu , tak aby zawsze byl ktoś w domu aby odebrac młodego ze szkoły .
Co do socjalu teraz niby to sie zmieniło i trzeba pracowac minimum 3 miesiace3 aby cos dostac a za niedługo ma wejsc 12 miesiecy pracy i dopiero ewentualny socjal .
na dziecko dostajesz 81 funtow rodzinnego neizalezne od dochodow i w sumie tylko tyle dostajemy bo na reszte za duzo zarabiamy , wiec nie ma wcale zadnych socjali i nikt ci za wszystko nei płaci ...... Trzeba pracowac , najlepiej oboje .
Jest jeszcze dodatek do mieszkania i taki jakby zwrot podatku ale trzeba zarabiac mało aby cos takiego dostac .
My akurat mamy własny dom , placimy 580 miesiecznie za rate kredytu plus rachunki .
ceny wynajmow sa podobne . Przy wynajmie calego domu trzeba zaplacic agencji , czynsz z gory plus kaucje , w wysokoci najczesciej takiej samej jak cena wynajmu .Cenytez zalezne od miasta wktorym sie mieszka , np w Londynie bedzie o wiel ewiecej , ale tez sie wiecej tam zarabia .

Dochodza do tego darmowe leki dla dziecka do lat 16 , aparaty ort. i okulary ( 3lasnie Tomek zbil 3 pare , wiec dobrze :p dla mojej kieszeni ) .
Zlobki sa dofinansowane przez panstwo , tak samo nianie ktorych wiecej tutaj niz żłobków ,z tym ze one opiekuja sie dziecmi u siebie wdomu i to kilkorgiem dzieci . Cena dofinansowania to nawet do 80% zwrotu , ale to znowu zależne od twoich dochodów .
Od 3 roku zycia dziecka moze ale nei musi isc na 3 godziny dziennie do przedszkola . Od 4 roku już musi i to na 6 godzin .
Fajnie napisane, dzięki wielkie! :)
A jeszcze mi napisz, jak możesz, życie tam drogie jest ? Jedzenie, chemia, przyjemności? ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Mieszkam w UK a dokladniej w Anglii .
Najpierw przyjechal moj W. mial tu wczesniej brata , wiec nie jechał w ciemno , ani ja . Jesli chcecie jechac w ciemno to na pewno niech najpierw jedzie mąz a dopiero potem wy .
Pracujemy w magazynie , Wojtek jezdzi wozkiem widlowym ale juz niedlugo bo zrobil kurs na koparki i za niedługo zaczyna nowa pracę w najgorszym wypadku platna 12,5 funta na godzine . Teraz zarabiamy oboje 9,5 funta na godzine . Z tym że ja pracuje nas niepelny wymiar godzin , bo tylko 30 w tygodniu , tak aby zawsze byl ktoś w domu aby odebrac młodego ze szkoły .
Co do socjalu teraz niby to sie zmieniło i trzeba pracowac minimum 3 miesiace3 aby cos dostac a za niedługo ma wejsc 12 miesiecy pracy i dopiero ewentualny socjal .
na dziecko dostajesz 81 funtow rodzinnego neizalezne od dochodow i w sumie tylko tyle dostajemy bo na reszte za duzo zarabiamy , wiec nie ma wcale zadnych socjali i nikt ci za wszystko nei płaci ...... Trzeba pracowac , najlepiej oboje .
Jest jeszcze dodatek do mieszkania i taki jakby zwrot podatku ale trzeba zarabiac mało aby cos takiego dostac .
My akurat mamy własny dom , placimy 580 miesiecznie za rate kredytu plus rachunki .
ceny wynajmow sa podobne . Przy wynajmie calego domu trzeba zaplacic agencji , czynsz z gory plus kaucje , w wysokoci najczesciej takiej samej jak cena wynajmu .Cenytez zalezne od miasta wktorym sie mieszka , np w Londynie bedzie o wiel ewiecej , ale tez sie wiecej tam zarabia .

Dochodza do tego darmowe leki dla dziecka do lat 16 , aparaty ort. i okulary ( 3lasnie Tomek zbil 3 pare , wiec dobrze :p dla mojej kieszeni ) .
Zlobki sa dofinansowane przez panstwo , tak samo nianie ktorych wiecej tutaj niz żłobków ,z tym ze one opiekuja sie dziecmi u siebie wdomu i to kilkorgiem dzieci . Cena dofinansowania to nawet do 80% zwrotu , ale to znowu zależne od twoich dochodów .
Od 3 roku zycia dziecka moze ale nei musi isc na 3 godziny dziennie do przedszkola . Od 4 roku już musi i to na 6 godzin .
Fajnie napisane, dzięki wielkie! :)
A jeszcze mi napisz, jak możesz, życie tam drogie jest ? Jedzenie, chemia, przyjemności? ;)
Masz sporo polskich sklepów , ceny w nich sa wyzsze niz w PL :) np dzis kupilam 2 kg schabu za 12 funtow ( w polskim sklepie ) .... no ale zarabiajac tutaj po pewnym czasie przestaniesz przeliczac wszystko na złotowki ;) Chemia to tez zalezy co kupujesz czy najtansze rzeczy czy na promocjach czy moze jakieś tam "ĄĘ" ;) np płyn do mycia naczyc cena 1 funt :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Dodam tylko że ubranai są bardzo tanie :) szczegolnie dla dzieci :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

1. Mieszkamy w Londynie
2. Przyjechalismy bo maz mial tu kontrakt, mieszkanie zalatwiala firma, potem wynajelismy na wlasna reke.
3. Socjal nigdy mnie nie interesowal, nie po to tu przyjechalam.
4. Powyzej sredniej.
5. Wynajem to £2100 miesiecznie plus rachunki
6. Zycie jest drogie. To zalezy jakie masz ambicje. W Londynie publiczne szkoly obstawiane sa przez dzieci z komunalnych blokow glownie muzulmanskie. Ja bym nie chciala zeby moje dziecko z dziecmi z takich srodowisk chodzilo do szkoly. Dlatego trzeba placic za prywatne. Niestety Londyn to szalenstwo.

Ofert pracy jest duzo, ale prace nie jest latwo dostac. Nazjezdzalo sie Rumunow i innych teraz, nie jest latwo. Czy zycie jest lepsze hmm.. Chyba nie. Na pewno angielski jest wartoscia na cale zycie dla dziecka. Wiecej plusow nie widze no chyba, ze liczysz na garnuszek panstwowy to tak. Tu jest raj dla niepracujacych.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

1. Mieszkamy w Londynie
2. Przyjechalismy bo maz mial tu kontrakt, mieszkanie zalatwiala firma, potem wynajelismy na wlasna reke.
3. Socjal nigdy mnie nie interesowal, nie po to tu przyjechalam.
4. Powyzej sredniej.
5. Wynajem to £2100 miesiecznie plus rachunki
6. Zycie jest drogie. To zalezy jakie masz ambicje. W Londynie publiczne szkoly obstawiane sa przez dzieci z komunalnych blokow glownie muzulmanskie. Ja bym nie chciala zeby moje dziecko z dziecmi z takich srodowisk chodzilo do szkoly. Dlatego trzeba placic za prywatne. Niestety Londyn to szalenstwo.

Ofert pracy jest duzo, ale prace nie jest latwo dostac. Nazjezdzalo sie Rumunow i innych teraz, nie jest latwo. Czy zycie jest lepsze hmm.. Chyba nie. Na pewno angielski jest wartoscia na cale zycie dla dziecka. Wiecej plusow nie widze no chyba, ze liczysz na garnuszek panstwowy to tak. Tu jest raj dla niepracujacych.
Verreie ten raj to już przeszłośc , widze tylu Anglikow pracujacych za minimalną przez agencję pracy .... i tak Londyn to inny świat w porownaniu z innymi miastami i miasteczkami :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

1. Mieszkamy w Londynie
2. Przyjechalismy bo maz mial tu kontrakt, mieszkanie zalatwiala firma, potem wynajelismy na wlasna reke.
3. Socjal nigdy mnie nie interesowal, nie po to tu przyjechalam.
4. Powyzej sredniej.
5. Wynajem to £2100 miesiecznie plus rachunki
6. Zycie jest drogie. To zalezy jakie masz ambicje. W Londynie publiczne szkoly obstawiane sa przez dzieci z komunalnych blokow glownie muzulmanskie. Ja bym nie chciala zeby moje dziecko z dziecmi z takich srodowisk chodzilo do szkoly. Dlatego trzeba placic za prywatne. Niestety Londyn to szalenstwo.

Ofert pracy jest duzo, ale prace nie jest latwo dostac. Nazjezdzalo sie Rumunow i innych teraz, nie jest latwo. Czy zycie jest lepsze hmm.. Chyba nie. Na pewno angielski jest wartoscia na cale zycie dla dziecka. Wiecej plusow nie widze no chyba, ze liczysz na garnuszek panstwowy to tak. Tu jest raj dla niepracujacych.
Nie no, normalnie byśmy pracowali, tzn. ja od razu pewnie nie, tylko za jakiś czas..
O socjal pytam, bo jakby się należał, to czemu by nie skorzystac z pomocy państwa dodatkowo, szczególnie na początku, kiedy jest ciężko to wszystko ogarnąc, czeka się na wypłatę, wydatków dużo, bo trzeba rzeczy dużo dokupic itd.. ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

wpislam w wyszukiwarke prace dla twojego meza jako spawacz i to zalezy jaki dokładnie i co potrafi miedzy 9 a nawet 15 funtow za godzine ;) ( ale to w mojej okolicy ) :)
http://www.totaljobs.com/JobSearch/Results.aspx?Keywords=welder

I jeszcze jedno w Uk nie ma meldunku :) pokazujesz tylko np list z twoim aktualnym adresem np rachunkiem , ale płacisz coś takiego jak council tax w urzedzie miejskim , to jest troche cos jak czynsz , wlicza sie w to wywoz smieci i pieniadze na parki i place zabaw ;) w sumie to jest troche jak meldunek , bo placisz za cała rodzine , musisz powidziec ile osob mieszka w gosp. dom. a jak tego nie zaplacisz to grozi grzywna do 5tys, funtow a nawet kara wiezienia ....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

wpislam w wyszukiwarke prace dla twojego meza jako spawacz i to zalezy jaki dokładnie i co potrafi miedzy 9 a nawet 13 funtow za godzine ;) ( ale to w mojej okolicy ) :)
http://www.totaljobs.com/JobSearch/Results.aspx?Keywords=welder

I jeszcze jedno w Uk nie ma meldunku :) pokazujesz tylko np list z twoim aktualnym adresem np rachunkiem , ale płacisz coś takiego jak council tax w urzedzie miejskim , to jest troche cos jak czynsz , wlicza sie w to wywoz smieci i pieniadze na parki i place zabaw ;) w sumie to jest troche jak meldunek , bo placisz za cała rodzine , musisz powidziec ile osob mieszka w gosp. dom. a jak tego nie zaplacisz to grozi grzywna do 5tys, funtow a nawet kara wiezienia ....
Yhm.
Dzięki wielkie za zaangażowanie :)
Ale mało płacą, u nas więcej w tym zawodzie, ale też przelicznik życia, wydatków inny ;)

A powiedz mi czy tak z 1000 funtów na życie tam wystarczy ? ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

wpislam w wyszukiwarke prace dla twojego meza jako spawacz i to zalezy jaki dokładnie i co potrafi miedzy 9 a nawet 13 funtow za godzine ;) ( ale to w mojej okolicy ) :)
http://www.totaljobs.com/JobSearch/Results.aspx?Keywords=welder

I jeszcze jedno w Uk nie ma meldunku :) pokazujesz tylko np list z twoim aktualnym adresem np rachunkiem , ale płacisz coś takiego jak council tax w urzedzie miejskim , to jest troche cos jak czynsz , wlicza sie w to wywoz smieci i pieniadze na parki i place zabaw ;) w sumie to jest troche jak meldunek , bo placisz za cała rodzine , musisz powidziec ile osob mieszka w gosp. dom. a jak tego nie zaplacisz to grozi grzywna do 5tys, funtow a nawet kara wiezienia ....
Yhm.
Dzięki wielkie za zaangażowanie :)
Ale mało płacą, u nas więcej w tym zawodzie, ale też przelicznik życia, wydatków inny ;)

A powiedz mi czy tak z 1000 funtów na życie tam wystarczy ? ;)
To w PL placa wiecej niz 60z zl za godzine spawaczowi ? Jesli tak to nie macie po co wyjezdzac ;)
1000 funtow zalezy od waszej rozrzutnosci ;)ale powinno byc ok i raczej nie w Londynie :)