« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelkaaa07
marcelkaaa07

2013-10-03 15:04

|

Pozostałe

Do młodych mam dwójki dzieci ... hmm

Ile macie lat mając dwójkę dzieci ? Myślicie nad trzecim szcześciem czy juz macie dośc, hehe ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Ja mam 34, ale tak miało być ;) Pierwsze urodziłam w wieku 26 lat, później sobie trochę popracowałam, a po 6 latach znów chciałam mieć kolejne :) Syn też chciał miec rodzeństwo :) Z tym, że długo myślałam nad tym jak finansowo z dwójką sobie poradzimy.... Doszłam do wniosku, że lepiej chyba nie będzie, a szkoda czasu.....I jest super, bo mimo różnicy wieku szaleją za sobą i ze sobą, a ja nie jestem aż tak wymęczona jakbym zapewne była gdyby różnica między nimi była dużo, dużo mniejsza. Poza tym syn pomaga mi sam z własnej, nieprzymuszonej woli. Owszem, jest ciężko, mamy kredyt na mieszkanie i w chwili obecnej jedną pensję, bo ja jestem na urlopie wychowawczym, ale mimo to jestem szczęśliwa, bo szczęście to przecież dzieci.... Trzeciego nie planujemy...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelkaaa07

Ja mam 34, ale tak miało być ;) Pierwsze urodziłam w wieku 26 lat, później sobie trochę popracowałam, a po 6 latach znów chciałam mieć kolejne :) Syn też chciał miec rodzeństwo :) Z tym, że długo myślałam nad tym jak finansowo z dwójką sobie poradzimy.... Doszłam do wniosku, że lepiej chyba nie będzie, a szkoda czasu.....I jest super, bo mimo różnicy wieku szaleją za sobą i ze sobą, a ja nie jestem aż tak wymęczona jakbym zapewne była gdyby różnica między nimi była dużo, dużo mniejsza. Poza tym syn pomaga mi sam z własnej, nieprzymuszonej woli. Owszem, jest ciężko, mamy kredyt na mieszkanie i w chwili obecnej jedną pensję, bo ja jestem na urlopie wychowawczym, ale mimo to jestem szczęśliwa, bo szczęście to przecież dzieci.... Trzeciego nie planujemy...
Ja wiele wiele mniej bo 20 i mam dwie córki i różnica między nimi to 3 lata i wiesz co ? Hmm no wiadomo są plusy i minusy młodej mamy, ale myślę że w Twoim wieku będę miała fajnie bo jedna córcia bedzie miec 18 a druga 15, choc jak tak czytam co napisałaś to też fajnie po kilku latach, życie juz ustabilizowane jest i jest inaczej ;) Ja tam nie ganie nikogo ani tych co są dojrzłymi mamami ani tych które sa "gówniarami" jak ja ;) Dzieci to najwspanialsza rzecz bez względu na wiek mamy ;) U nas też ciężko, jedna pensja, w naszej okolicy bardzo ciężko z pracą. Trzecie dziecko... ? Hmm napewno nie teraz, choc marzy nam się duża rodzina.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Ja mam 34, ale tak miało być ;) Pierwsze urodziłam w wieku 26 lat, później sobie trochę popracowałam, a po 6 latach znów chciałam mieć kolejne :) Syn też chciał miec rodzeństwo :) Z tym, że długo myślałam nad tym jak finansowo z dwójką sobie poradzimy.... Doszłam do wniosku, że lepiej chyba nie będzie, a szkoda czasu.....I jest super, bo mimo różnicy wieku szaleją za sobą i ze sobą, a ja nie jestem aż tak wymęczona jakbym zapewne była gdyby różnica między nimi była dużo, dużo mniejsza. Poza tym syn pomaga mi sam z własnej, nieprzymuszonej woli. Owszem, jest ciężko, mamy kredyt na mieszkanie i w chwili obecnej jedną pensję, bo ja jestem na urlopie wychowawczym, ale mimo to jestem szczęśliwa, bo szczęście to przecież dzieci.... Trzeciego nie planujemy...
Ja wiele wiele mniej bo 20 i mam dwie córki i różnica między nimi to 3 lata i wiesz co ? Hmm no wiadomo są plusy i minusy młodej mamy, ale myślę że w Twoim wieku będę miała fajnie bo jedna córcia bedzie miec 18 a druga 15, choc jak tak czytam co napisałaś to też fajnie po kilku latach, życie juz ustabilizowane jest i jest inaczej ;) Ja tam nie ganie nikogo ani tych co są dojrzłymi mamami ani tych które sa "gówniarami" jak ja ;) Dzieci to najwspanialsza rzecz bez względu na wiek mamy ;) U nas też ciężko, jedna pensja, w naszej okolicy bardzo ciężko z pracą. Trzecie dziecko... ? Hmm napewno nie teraz, choc marzy nam się duża rodzina.
O, to faktycznie młodziutka jesteś :) No widzisz.... każdy lubi co innego heh U mnie instynkt macierzyński odezwał się dopiero w wieku lat 25 ;) Syn podrósł i zrobiło się jakoś tak.... nudno ;) Chciałam ponownie małego dzidziolka by właśnie tak nie było, bo uwielbiam te pierwsze lata zycia dziecka i jakoś nie czekam na to by mieć to "z głowy" ;) Nie chciałam wszystkiego na hura, ale to ja, każdy myśli inaczej, chce czego innego :) I jeśli poprawiłaby mi się sytuacja mieszkaniowa i finansowa to oczywiście trzecie wchodziłoby w grę, ale najchętniej tez z większą różnicą wieku. Mam malucha, to prawda, ale nie ogranicza mnie to kompletnie w niczym, nie muszę czekać aż będzie miał te 15 lat bym mogła robic to co robię ;) I jakoś tak lepiej na duszy mi z tym, że nie tylko ja mam teraz ciężko z kasą....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta26marca

ja mam 23 lata i 2 dzieci. Córka ma 4.5 a synek 6miesięcy...Jest dobrze mimo jednej pensji bo tylko partner pracuje. Córka bardzo kocha brata rozwesela go bawi się z nim i pomaga;) a mały jak ją widzi to uśmiech od ucha do ucha. 3 dziecko nie na pewno nie przez najbliższe 6 lat no chyba że będzie to "niespodzianka" to już co innego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
timmy

Ja dokladnie wczoraj skonczylam 30 laty. Drugie dziecko bedzie za ok 2 tyg. Roznica 2,5 roku. Nie planuje trzeciego. Ale ciezko sie wypowiadac bo I pierwszego I drugiego tez nie planowalam a tak wyszlo;-) Ale tak na powaznie naprawde dwojka w zupelnosci wystarczy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelkaaa07

Ja mam 34, ale tak miało być ;) Pierwsze urodziłam w wieku 26 lat, później sobie trochę popracowałam, a po 6 latach znów chciałam mieć kolejne :) Syn też chciał miec rodzeństwo :) Z tym, że długo myślałam nad tym jak finansowo z dwójką sobie poradzimy.... Doszłam do wniosku, że lepiej chyba nie będzie, a szkoda czasu.....I jest super, bo mimo różnicy wieku szaleją za sobą i ze sobą, a ja nie jestem aż tak wymęczona jakbym zapewne była gdyby różnica między nimi była dużo, dużo mniejsza. Poza tym syn pomaga mi sam z własnej, nieprzymuszonej woli. Owszem, jest ciężko, mamy kredyt na mieszkanie i w chwili obecnej jedną pensję, bo ja jestem na urlopie wychowawczym, ale mimo to jestem szczęśliwa, bo szczęście to przecież dzieci.... Trzeciego nie planujemy...
Ja wiele wiele mniej bo 20 i mam dwie córki i różnica między nimi to 3 lata i wiesz co ? Hmm no wiadomo są plusy i minusy młodej mamy, ale myślę że w Twoim wieku będę miała fajnie bo jedna córcia bedzie miec 18 a druga 15, choc jak tak czytam co napisałaś to też fajnie po kilku latach, życie juz ustabilizowane jest i jest inaczej ;) Ja tam nie ganie nikogo ani tych co są dojrzłymi mamami ani tych które sa "gówniarami" jak ja ;) Dzieci to najwspanialsza rzecz bez względu na wiek mamy ;) U nas też ciężko, jedna pensja, w naszej okolicy bardzo ciężko z pracą. Trzecie dziecko... ? Hmm napewno nie teraz, choc marzy nam się duża rodzina.
O, to faktycznie młodziutka jesteś :) No widzisz.... każdy lubi co innego heh U mnie instynkt macierzyński odezwał się dopiero w wieku lat 25 ;) Syn podrósł i zrobiło się jakoś tak.... nudno ;) Chciałam ponownie małego dzidziolka by właśnie tak nie było, bo uwielbiam te pierwsze lata zycia dziecka i jakoś nie czekam na to by mieć to "z głowy" ;) Nie chciałam wszystkiego na hura, ale to ja, każdy myśli inaczej, chce czego innego :) I jeśli poprawiłaby mi się sytuacja mieszkaniowa i finansowa to oczywiście trzecie wchodziłoby w grę, ale najchętniej tez z większą różnicą wieku. Mam malucha, to prawda, ale nie ogranicza mnie to kompletnie w niczym, nie muszę czekać aż będzie miał te 15 lat bym mogła robic to co robię ;) I jakoś tak lepiej na duszy mi z tym, że nie tylko ja mam teraz ciężko z kasą....
No nie jesteś sama z tym problemem ;) I niech jeszcze będzie Ci na duszy lepiej że to że nie jesteś z tym sama to raz , a dwa to z kredytem itp radzi sobie tez dziewczyna mająca lat 20 , to chyba budujące , co ? :D Wspierajmy sie ;*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Ja mam 34, ale tak miało być ;) Pierwsze urodziłam w wieku 26 lat, później sobie trochę popracowałam, a po 6 latach znów chciałam mieć kolejne :) Syn też chciał miec rodzeństwo :) Z tym, że długo myślałam nad tym jak finansowo z dwójką sobie poradzimy.... Doszłam do wniosku, że lepiej chyba nie będzie, a szkoda czasu.....I jest super, bo mimo różnicy wieku szaleją za sobą i ze sobą, a ja nie jestem aż tak wymęczona jakbym zapewne była gdyby różnica między nimi była dużo, dużo mniejsza. Poza tym syn pomaga mi sam z własnej, nieprzymuszonej woli. Owszem, jest ciężko, mamy kredyt na mieszkanie i w chwili obecnej jedną pensję, bo ja jestem na urlopie wychowawczym, ale mimo to jestem szczęśliwa, bo szczęście to przecież dzieci.... Trzeciego nie planujemy...
Ja wiele wiele mniej bo 20 i mam dwie córki i różnica między nimi to 3 lata i wiesz co ? Hmm no wiadomo są plusy i minusy młodej mamy, ale myślę że w Twoim wieku będę miała fajnie bo jedna córcia bedzie miec 18 a druga 15, choc jak tak czytam co napisałaś to też fajnie po kilku latach, życie juz ustabilizowane jest i jest inaczej ;) Ja tam nie ganie nikogo ani tych co są dojrzłymi mamami ani tych które sa "gówniarami" jak ja ;) Dzieci to najwspanialsza rzecz bez względu na wiek mamy ;) U nas też ciężko, jedna pensja, w naszej okolicy bardzo ciężko z pracą. Trzecie dziecko... ? Hmm napewno nie teraz, choc marzy nam się duża rodzina.
O, to faktycznie młodziutka jesteś :) No widzisz.... każdy lubi co innego heh U mnie instynkt macierzyński odezwał się dopiero w wieku lat 25 ;) Syn podrósł i zrobiło się jakoś tak.... nudno ;) Chciałam ponownie małego dzidziolka by właśnie tak nie było, bo uwielbiam te pierwsze lata zycia dziecka i jakoś nie czekam na to by mieć to "z głowy" ;) Nie chciałam wszystkiego na hura, ale to ja, każdy myśli inaczej, chce czego innego :) I jeśli poprawiłaby mi się sytuacja mieszkaniowa i finansowa to oczywiście trzecie wchodziłoby w grę, ale najchętniej tez z większą różnicą wieku. Mam malucha, to prawda, ale nie ogranicza mnie to kompletnie w niczym, nie muszę czekać aż będzie miał te 15 lat bym mogła robic to co robię ;) I jakoś tak lepiej na duszy mi z tym, że nie tylko ja mam teraz ciężko z kasą....
No nie jesteś sama z tym problemem ;) I niech jeszcze będzie Ci na duszy lepiej że to że nie jesteś z tym sama to raz , a dwa to z kredytem itp radzi sobie tez dziewczyna mająca lat 20 , to chyba budujące , co ? :D Wspierajmy sie ;*
A jak ;D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula31

ja mam 25 lat 2 dzieci córcie 5 lat i 6 miesięcy i jestem w 3 ciąży:-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

ja mam 25 lat córkę urodziłam w tamtym roku a następne dziecko w drodze urodzi się w 2014 :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mikeyla91

mam 22 lata zostaja mama 2 dzieci mialam 21 lat nie plenuje juz dzioeci 2 mi wsytarczy chociaz kto wie moze po 30 heh