Imprezki sprzyjające zarażaniu od innych dzieci swoje własne ospą wietrzną. Ogólnie chodzi o to,że spotykają się maluchy zarażone i te , które mają być zarażone we wspólnym gronie w celu przeniesienia wirusa.. słowem kolejny nieodpowiedzialny wyczyn rodziców,podążających za modą , bez posiadania własnego rozumu.

o matko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! aż mnie ciarki przeszły...!!!

Niech jeszcze wymyślą rota-party:)

:/

a ja nie jestem tak calkowicie na nie , ale chodzi mi tu o świnka-party , moj brat zarazil sie odemnie świnką w wieku 17 lat ( ja bylam w tedy w przedszkolu ) , w wyniku powiklań jest teraz bezplodnym mężczyzną .

a ja nie jestem tak calkowicie na nie , ale chodzi mi tu o świnka-party , moj brat zarazil sie odemnie świnką w wieku 17 lat ( ja bylam w tedy w przedszkolu ) , w wyniku powiklań jest teraz bezplodnym mężczyzną .
_______________________________

Świnka może mieć takie powikłania ale nie musi. Poza tym nie ma żadnej gwaracji,że dziecko zarazi się tą chorbą na 100% Zarażanie zdrowych osób wirusem ospy niesie ze sobą większe ryzyko niż sama choroba, wystarczy poczytać opinię lekarzy-każdy jest przeciwny mimo,że ma podpisane milionowe umowy z firmami farmaceutycznymi, które po takich party\\\'ach zarabiają jeszcze więcej. Dużo się słyszy o tym,że lekarze zalecają takie śmiakie i owakie syropki , leki, szczepionki tylko dlatego ,że z ową firmą podpisali umowę, jednak stanowisko w sprawie mają obrane bez względu na wszystko-są na nie i wg nich jest to jedynie glupota rodziców i niewiedza, co jak co ale ja w tej sprawie im ufam.

Czego to jeszcze "nowocześni" rodzice nie wymyślą...

jezu... a dorosli sobie roobia HIV party? ludzie zamiast sie rozwijac to sie cofaja,,,;/

.

głupota i jeszcze raz głupota. Jak dziecko ma zachorować to i tak zachoruje, ale żeby celowo zarażać wirusem...paranoja jak dla mnie...