« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosiaiemi
gosiaiemi

2011-10-08 14:41

|

edyt. 2011-10-08 14:41

|

Pozostałe

Do pytania ponizej

To teraz napiszcie dlaczego tak a dlaczego nie? :)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosiaiemi

Kurcze naprawde nie wiem co zrobic, bo jak znam zycie i mojego meza, to bedzie awantura.. :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
violka85

No właśnie nie poszłabym dlatego, żeby uniknąć awantury:P Powiedz mężowi, że nie chcesz tam iść, bo słyszałaś od kogoś, że on tm gra i już, albo, że wyczytałaś na stroni klubu, że on tam gra. Bez sensu iść i patrzeć pół nocy jak mąż ma focha, wolałabym się pobawić gdzie indziej:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ijusia

Ja bym tam nie poszła,bo pewnie zamiast sie bawic i relaksować,będziesz się zastanawiała czy nie dojdzie do zetknięcia sie obu panów...
Pewnie Twoja szyja będzie się skręcać od patrzenia na ex,znowu obecny partner może zrobić się o to zazdrosny.
Szkoda dyskoteki,no ale tak to w zyciu bywa że czasami lepiej jeśli omijamy miejsca,gdzie sa ludzie których nie bardzo chcemy spotkać...
Kwestia jeszcze tego jakie masz relacje z ex,i jak bardzo porywczy jest obecny partner.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosiaiemi

Rozeszlismy sie w zgodzie i gdyby zycie potoczylo sie inaczej, to kto wie... moze bysmy do siebie wrocili jeszcze...? Tez myslalam nie isc, ale jakas tam iskierka... no same wiecie... Ciekawa jestem jego reakcji i wogole czasem chcialabym go na ulicy spotkac, ale jak na zlosc nie zdarza sie...

A moj maz jest naprawde strasznie na niego ciety.. :( nawet jak go na ulicy czasem spotkal to przez caly dzien zly chodzil, pytal mnie czy naprawde go kocham i wogole... :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85

A ja jak zwykle się pomyliłam i nacisnęłam że bym poszła a chciałam zaznaczyć że nie. Wydaje mi się że twój mąż by się bardzo wkurzył i było by po imprezie . Lepiej pójść gdzie indziej a na tą dyskotekę wyskoczyć kiedyś z koleżankami ;)haha

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ijusia

To idz na tę dyskotekę z koleżankami,ale z mężem to Ci nie polecam bo jeszcze będziesz miała przez ten wieczór jakieś problemy.
Jeszcze mąż sobie wkręci że dla ex tam poszłaś,że za dużo na niego patrzyłaś,albo on na Ciebie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosiaiemi

A ja jak zwykle się pomyliłam i nacisnęłam że bym poszła a chciałam zaznaczyć że nie. Wydaje mi się że twój mąż by się bardzo wkurzył i było by po imprezie . Lepiej pójść gdzie indziej a na tą dyskotekę wyskoczyć kiedyś z koleżankami ;)haha
Niestety o tym moge pomarzyc, dyskoteki z kolezankami nie wchodza w gre.. :( bo przeciez ktos mnie moze podrywac czyz nie? :(
Tak to jest z zazdrosnikami..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
johana162

Zaznaczyłam "nie" bo ja bym nie poszła,po co mam sama się stresować i męża,z resztą ja nie miałabym ochoty oglądać eks...no ale skoro Tobie zależy na tej konkretnej dyskotece to idź :)

ja bym nie poszla ze wzgledu wlasnie na tego bylego faceta, raczej chyba bym unikała miejsc w ktorych on bywa, po co ma sobie myslec ze specjalnie przyszlam aby go zobaczyc....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migotka90

Sluchaj,skoro jestes z mezem to znaczy ze zalezy ci na nim i na waszej rodzinie wiec po co 'psuc' to wszystko. Wybierzcie sie do innego klubu,a mu wyjasnij dlaczego nie chcesz tam isc,zapewne zrozumie.Pozdrawiam.