« Powrót Następne pytanie »

2011-08-24 11:40

|

edyt. 2011-08-24 11:42

|

Pozostałe

Do pytania poniżej-o karadzieży...

Zamieszczam wyjaśnienie-żebym nie wyszła na złodziejke!!!!

Ja zaznaczyłam że TAK,zdarzyło mi się ukraść,ale wyglądało to następująco:

Robiłam zakupy w samoobsługowym, z małym w wózku,i wszystkie zakupy kładę zawsze w miejsce między budą a oparciem-jest tam taka fajna miejscówka na zakupy:-)A że 12 rolek Velvetu mi tam nie weszło-oczywiste przecież-to położyłam sobie je na koszyku pod wózkiem!!!Przy kasie wyjęłam tylko rzeczy z góry,a o papierze zapomniałam!!!! Zobaczyłam co zrobiłam dopiero pod domem....A to kawałek było,więc już nie wracałam,żeby zapłacić za ten cholerny papier!
I tym właśnie sposobem zdarzyło mi się ukraść papier toaletowy Velvet warty jakieś 10 zł...:-)))

Odpowiedzi

pracuje w sklepie dzieciecym i bardzo uwazam na kobiety z wozkami.. Ty ukradniesz papier za 10zł ludzie z kas zbieraja bure za braki na stanie.Nie mowie ze zawsze to Twoja wina bo czasem to roztargnienie ale...dbajmy jedni o drugich a bedzie nam sie lepiej zylo.Co racja to racja...
Wstyd mi...
Ta Pani musiała zapewne oddać to 10 zł z własnej kieszeni......:-(((jezeli byl to duzy sklep(hipermarket) to kasjerka odpowiada tylko za braki w kasie(np. zle wydala)
a za taki papier na sklepie to nawet pewnie nie zauwazą;)
obojetne. Jak dla mnie nie ma sie czym chwalic.Wyjdzie im przy inwentaryzacji na brakach.

pracuje w sklepie dzieciecym i bardzo uwazam na kobiety z wozkami.. Ty ukradniesz papier za 10zł ludzie z kas zbieraja bure za braki na stanie.Nie mowie ze zawsze to Twoja wina bo czasem to roztargnienie ale...dbajmy jedni o drugich a bedzie nam sie lepiej zylo.Co racja to racja...
Wstyd mi...
Ta Pani musiała zapewne oddać to 10 zł z własnej kieszeni......:-(((jezeli byl to duzy sklep(hipermarket) to kasjerka odpowiada tylko za braki w kasie(np. zle wydala)
a za taki papier na sklepie to nawet pewnie nie zauwazą;)
obojetne. Jak dla mnie nie ma sie czym chwalic.Wyjdzie im przy inwentaryzacji na brakach.
Przecież to nie było specjalnieeee noooo......!!!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetamoc45

Ja tez wywiozlam pod wozkiem sok, bo o nim zapomnialam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tera

Tak patrzę na wasze odpowiedzi... pod wózkiem, a ja ostatnio wyszłam z wózkiem z polo!
Mały taki, wózki są tam tylko wewnątrz sklepu- nikt mnie nie zatrzymał, nikt nie zwrócił uwagi- doszłam do końca ich parkingu i się zorientowałam, no i wróciłam go odstawić- nikt nawet nie zareagował...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

pracuje w sklepie dzieciecym i bardzo uwazam na kobiety z wozkami.. Ty ukradniesz papier za 10zł ludzie z kas zbieraja bure za braki na stanie.Nie mowie ze zawsze to Twoja wina bo czasem to roztargnienie ale...dbajmy jedni o drugich a bedzie nam sie lepiej zylo.
Co racja to racja...
Wstyd mi...
Ta Pani musiała zapewne oddać to 10 zł z własnej kieszeni......:-(((
Bez przesady !!
Oczywiscie dobrze, ze Ci wstyd, ale ta kasjerka akurat za ten papier nie bedzie musiala oddawac z wlasnej kieszeni w koncu ty go wynioslas, a nie np zle babeczka w kasie przeskanowala. Akurat w tym przypadku nikt nie bedzie oddawac, bo markety maja wyliczenia stratne, ktore im nie szkodza ;).

Owszem zdazylo mi sie cos "wyniesc" nieswiadomie, ale w 99% wracalam za to zaplacic, nie raz nawet po kilku dniach ;)