« Powrót Następne pytanie »

2011-10-13 13:38

|

Pozostałe

Doradzcie mi!

Ostatnia wizyta 28 września, teraz mam na 26 października prywatnie. Pisałam ostatnio Wam że za wizyte płace około 160-180 zł i 5 minut w gabinecie i na dodatek lekarz ostatnio nie chciał mi wydrukować zdjęcia dziecka. Zapisałam się państwowo NFZ i wizyte mam na 26 listopada. Myślicie że teraz 26 października powinnam iść ostatni taz prywatnie, czy poczekać do 26 listopada na państwową wizyte za którą się nie płaci. Boje się że znów jak pójdę prywatnie to zarząda ode mnie takiej wielkiej sumy, a szkoda mi troszke 170 zł za spradzenie palcem i ręką proporcji macicy i czy serduszko bije, bo tak było ostatnio, czuje ruchy i potrafie wyczuć sama macice, a więc.... Hmm... Jak Wy byście zrobiły?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mb1202

ja za wizyte płace tyle samo albo i więcej, ale jestem zadowolona z lekarza i opieki..

a co do twojej sytuacji, to ja nie omijałabym wizyty(a tak chyba wyjdzie,jeżeli teraz nie pójdziesz)..po prostu zmieniłabym lekarza na innego(a wizytę umówiłabym się w podobnym terminie jak ta która "ma przepaść")..

poszła bym prywatnie ale znalazla bym tanszy gabinet , jesi bym nie znalazla czekala bym na wizyte z nfztu - wyczuwasz juz ruchy wiesz mniejwiecej czy wszystko ok wiec masz w pewnym sensie jakiesi nformacje czy jest ok czy nie - co innego a poczatku ciazy.