czesto sie slyszy ze ciaza to nie choroba, ale bajka tez nie jest!!! Hmm Idzia nie wspomina nic o ryzyku ciazy, tylko pisze: ze dziecko, ze glupia praca!!! Ja poronilam 3 razy i w 5 ciazy pracowalam do 27 tyg.c. a prace mam fizyczna i 9 godzin na nogach!!! Nikt mnie nie zalowal, jak sama bym nie dbala o siebie i moje malenstwo to nikt by mi nie pomogl. Idzia napisala ze juz szef zmienil jej stanowisko pracy wiec chyba nie jest taki zly. Moze wystarczy z nim pogadac!!!!

Nie zgadzam się z camomilla. Wiem, że ciąża to nie choroba, ale nie jest to też zawsze stan komfortowy, więc jeśli tylko lekarz zgadza się dać zwolnienie, a czujemy, że ono jest nam potrzebne (z różnych względów) to powinnyśmy korzystać. Także jeśli masz dobrą i pewną sytuację w pracy to nie miej żadnych skrupułów i idź na zwolnienie. Jak to powiedziała moja koleżanka-myślisz, że twój pracodawca ma jakieś skrupuły  w stosunku do ciebie...?

Idzia napisała ze poroniła! W odpowiedziach.

ja pracowalam do 5.5 miesiaca ciazy, ale wiekszosc czasu siedzialam za kierownica i stalam ... a nie bylo nic co mogl mi dyrektor zaproponowac bo bylo zajete przez 2 ciezarnea na nizsze stanowisko nie pojde, bo chce sie piac a nie spadac.... wiec jestem w domku i dobrze.

wcale nie czuje sie leniem... bo mm wiele zajec w domu i przy zwierzetach...

a i jeszcze faktycznie zalezy od pracodawcy, moj byl na tyle nie mily ze zmusil mnie na pojscie wczesniej nazwolnienie, bo planowalam dopiero po 6 miesicu... no ale coz na chamstwo nie ma rady...'

a o zwolnie nie wcale nie tak trudno...
a nie sprawiedliwe jest to ze maciezynski trwa tylko 5 miesiecy a wychowawczy jest nie platny... !!

5 miesieczne dzieciaczki do zlobkow musza isc TO JEST NIE SPRAWIEDLIWE!!

a ja powiem tak... jezeli Ci sie nalezy to czemu nie korzystac tym bardziej ze mozesz sobie odpoczac i przyszykowac sie psychicznie i fizycznie na wyzwanie z dwojka dzieci tym bardziej ze wczesniej mialas problemy z ciaza Nie rzucajmy wszystkich do jednego worka ze jezeli zdrowo rozwija sie ciaza to wszystko ok a skad wiem jak bedzie jutro jezeli we wczesniejszych ciazach byly problemy, moje jest zdanie lepiej teraz zapobiegac niz pozniec sie denerwowac

Widze, że zdania są podzielone a niektóre opowiedzi mogą wywołać niesmak i smutek, że tak łatwo można źle osądzić drugiego człowieka.

Krysiu o zwolnienie juz bedzie bardzo trudno, no chyba ze pojdziesz prywatnie i zaplacisz za nie!!! ZUS ostrro sie wziol do roboty!!! Sprawdza chorych nawet w domu, nie ma ze jak nie jest wpisane 1 w zwolnieniu to nie musisz siedziec w domku, nie pradwa z kazdego wyjscia bedziesz musiala sie wytlumaczyc jesli Oni przyjda do Ciebie na kontrole a Ciebie w domku nie bedzie. Malo tego osoby ktore zbyt dlugo sa na zwolnieniach beda stawiac sie (cel potwierdzenie choroby czy zagrozonej ciazy) na specjalnych komisjach ZUS-owskich.

Idziu nikt nie chcial cie tu obrazic. Kazdy wyraza swoja opinie, a emocje biora gore pozdrawiam :)

Droga mewko odnoszę wrażenie, że zbyt emocjonalnie podchodzisz do pewnych kwestii...Nikt nie chce zmieniać Twojego zdania, ale nie oznacza to, że musisz go pełna złości wykrzykiwać!

Idziu jestes już mamą, sama dobrze wiesz co jest dla Ciebie dobre, dla Ciebie i Twojego maleństwa.

Ja tam nie pracuje od samego początku ciąży.Straciłam prace kiedy byłam w ciąży, ale eszcze o tym nie wiedzialam.Teraz po za pewnymi nieugodnieniami kwestii formalnej jestem bardzo zadowolona!

Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczyna intensywną kontrolę zwolnień lekarskich - poinformowało biuro prasowe ZUS.

Z danych przedstawionych przez Zakład wynika, że od stycznia do czerwca tego roku Polacy przebywali na zwolnieniach lekarskich częściej niż w tym samym okresie ubiegłego roku, a kwoty wypłaconych przez ZUS zasiłków były o 43,7 proc. wyższe niż przed rokiem.

Kontrola jest prowadzona - jak podaje ZUS - w porozumieniu z premierem.
W I półroczu 2009 roku liczba dni, za które wypłacono zasiłki chorobowe, wzrosła o 27,4 proc. Kwota wypłat wzrosła natomiast z 2,2 mld zł w I półroczu 2008 roku do 3,2 mld zł w I półroczu 2009 roku (czyli o 43,7 proc.).

W ocenie Rypińskiego szczególnie niepokojący jest wzrost aż o 65 proc. liczby dni na które zostały wystawione zwolnienia lekarskie dla kobiet ciezarnych.


W internecie az trzesie sie od takich wiadomosci.

przepraszam nie chcialam nikogo urazic, emocje biora gore!!! wiem jestem straszna przepraszam!!!!