ja nie kupowalam zadnych z krótkim rekawkiem, te co dostalam, to schowałam do szafy i tyle :) to co ciekawsze z takich 'od rodziny', przebrałam, te co mi sie przydadza na poczatek wyprałam a reszta czeka, tez sie pewno przydadza, no chyba ze sa maluśkie :)

Coś napewno Ci się przyda :) Ja też dostałam dużo bodziaków z krótkim rękawkiem ale na to zawsze jakiś sweterek czy coś można narzucić:)

dokladnie mama ma racje, zakladasz body z krotkim rekawem a na to np. spiochy z dlugim rekawem lub jak mama mowi kaftanik,zreszta i tak bd utrzymywala dobra temp. powietrza wiec nie ma co przegrzewac malucha i ubierac na niego pare warstw dlugiego rekawka.

hej,a pewnie ze tak!! nawet w domu mozesz ubrac i na to jeszcze cos ewentualnie... jak dostalas i w dobrym stanie to czemu nie,ja uwazam ze ciuszkow nigdy za wiele bo brudza ciagle dzieciaczki,ja tez kupilam kilka body z krotkim i urodze w styczniu,fakt w uk zim prawie nie ma,ale przymrozki sie zdazaja .... zobaczysz pozniej,zawsze moga byc rezerwowe :-D ...pozdrawiam

no to chyba mnie przekonalyscie:) dzieki, ale w takim razie i tak musze dokupic kaftaniki i body na dlugi rekaw. czy ktoras mamusia ma do sprzedania? do rozmiaru 80 włacznie

Ja też zakładam bodziaki z krótkim rękawkiem,a na to kaftanik.Mama dobrze mówi.

Ja mam wiekszasc z krotkim rekawkiem, nawet na zime. Ciuszki sa drogie i niemowlaczki z nich szybko wyrastaja - wiec w zime bede zakladac na body tak jak napisalas np kaftanik.

Miałam duzo krótkiich bo swietnie nadaja sie pod pajacyk.

dokladnie, Ja röwniez uzywalam tylko z krtötkim rekawem pod pajaca, w dlugim byloby dla dzieciätka za goräco.

Moja kruszynka ma przyjść na świat na początku października i mam troszkę takich ciuszków. Oczywiście jest to kilka sztuk, bo starałam się kupować z długim rękawkiem. A do tych co mam z krótkim mam bluzy, sweterki... Myślę, że parę się przyda ale jakoś dużo potrzebować nie będziesz. Bo trzeba też pomyśleć o ubieraniu/rozbieraniu. Zakładać/zdejmować z maluszka te wszystkie warstwy... Ciężko może być zwłaszcza, że dzieciaczki bardzo rzadko lubią takie sporty :)