zdecydowanie nie,mimo że sa preparaty myjące to nie oszukujmy się, sa po prostu brudne.

Dla mnie to okropne,zle bym się czuła.

smierdza :D duzo roboty z tym, mialam. Juz lepiej zrob sobie dredlocki :D

a czym sie roznia dreadlocki od draeadow?

Rób, to jest kwestia gustu, ja mimo, że też zabiegana to i farbuję włosy i co chwilę coś z nimi robię :D

dreadlocki to sa syntetyczne dredy, przerozne kolory, ktore nie sa na stlae tylko "montuje" sie podobnie jak warkoczyki. Mialam i sa super :)

Też nigdy bym sobie nie zrobiła dredów- kojarza mi się z wiecznie brudnymi włosami, uważam, że są obrzydliwe, ale na Twoim miejscu poczekałabym.. a no i o wiele lepsza alternatywą faktycznie są dreadlocki.

W zasadzie, to nie poczekałabym tylko nigdy bym nie zrobiła :)

ja robilam dredy kolezankom, koledze...nie sa znow takie brudne...myte byly czesto ;p tylko wtedy non stop trzeba dokrecac a to juz meczace....jeszcze fajnie jak jest ktos kto to zrobi... i trzeba miec mocne wlosy, jak wypadaja lepiej odpuscic..Ja sie narobilam z cudzymi, ale podobaly mi sie :)

Jak się dba to brudne nie są, osobiście obracałam się w towarzystwie osób z dreadami i mam same miłe wspomnienia, niestety teraz spotykamy się na placu z dziećmi czasem i to już nie to samo ,dready rosną u nich, a u mnie włosy w kucyk :( Odkąd pamiętam chciałam dready ale wiem też jaki to wysiłek w pielęgnacji i macie rację, po prostu zaczekam jeszcze z pół roku żeby mały był na tyle samodzielny żeby się zająć sobą i nie zabić przy okazji :D dreadlocki są okropne...
Aicik mam dosyć gęste i mocne włosy, po ciaży wypadały ale już się wszystko unormowało i jest jak przed ciążą , a nawet lepiej :)
Mam koleżankę , w sąsiednim bloku, któa robi dready, ma miesiąc młodszego synka więc czas na dokręcanie by się znalazł :P