wolałabym pójść do pracy i na pewno pójdę niebawem :):)

Wolalabym isc i nie długo ide, w domuu zwariuje;)

Ja po macierzyńskim niby wróciłam ale pracuję w domu kiedy chcę i ile chcę. Mam taką komfortową sytuację. Mam zamiar tak ciągnąć aż Mały pójdzie do przedszkola. Czyli jeszcze prawie trzy lata. Będę mu towarzyszyć w najważniejszym dla niego czasie. Jak bym miała wybierać czy praca czy bycie z dzieckiem, to wybieram to drugie. Dobrze jednak że nie muszę dokonywać takich wyborów :)

Całą ciążę pracowałam w domu, bo mogłam (piszę i robię korektę w gazecie). Po ciąży miałam tylko tydzień przerwy i wróciłam do domowej roboty - na własne życzenie :)

Miałam możliwość wyboru i wolałam zostać z córeczką :)