« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria89
daria89

2014-06-20 10:46

|

Uwagi i opinie

Drogie Mamy, potrzebuję porady w sprawie Roczku mojej Julki.

Wielkimi krokami zbliża się roczek naszej córci. W związku z tym mam wielki problem. Mamy bardzo dużą rodzinę, - bardzo bardzo dużą. W zasadzie to rodzina mojego męża jest duża. A więc chodzi o to, że organizując chrzest, który był organizowany w lokalu było 34 osób (w tym, że kilka osób nie mogło być-bo byłoby ich więcej). Teraz myślimy o roczku, ale niestety nasza sytuacja finansowa uległa zmianie i nie stać nas na zoorganizowanie takiego roczku jak chrztu. No i mamy teraz kilka możliwości. Albo kupić tort dla Julki i zrobić kilka smakołyków ale nie zapraszać nikogo i kto będzie chciał to przyjdzie. Albo zrobić małą imprezę dla najbliższych w domu, gdzie chcąc nie chcąc nie mamy miejsca (16osób) albo zrobić imprezę dla najbliższych w lokalu za pieniążki Julki z chrztu, które odłożone są na koncie. Nie wiem co robić- doradźcie.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

My też nie mamy funduszy ani zbytnio miejsca (m2) brak zastawy itp. A u tesciow nie chce robić bo to wkoncu nasze dziecko ( i ogolnie nie przepadam za nimi ) wiec mysle ze ewnetualnie zrobiny grila jesli pogoda dopisze na dzialce takiej ogrodowej dla znajomych i chrzestnych a dla tesciow i rodzicow obiad w domu z tortem i tyle chyba.. a może macie znajomych ktorzy maja taką działkę jakas do "wypozyczenia" ?
Przepraszam. Mial byc plusik.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Porozmawiaj z wujkiem. W czerwcu mnie można zrobić ognisko i siedzieć na kocu. Albo szwedzki stół. Zastawę można wypożyczyć. Swoja droga na roczek zaprosilabym tylko chrzestnych i dziadków