do autorki pytania:
troche sie zagalopowalas z tym co napisalas to ze jestes w ciazy i hormony Ci buzuja to nie znaczy ze mozesz innych wyzywac.

zgadzam się z listopadową- wywód bez sensu. Nie ma nic gorszego niż moralizowanie i to w dodotku osób, których się nie zna. A jeszcze gorsze jest generalizowanie. Poza tym matki powinny byc troche bardziej empatyczne i postawic się w sytuacji takiej młodej dziewczyny która boi się, ze jest w ciązy. czasami może i pytania nie sa zbyt madre, może naiwne, ale wynikają z niewiedzy i strachu. ja bym się raczej starała pomóc, a nie kogos tak młodego i zagubionego dobijac. Poza tym to że nastolatki uprawiają seks nikogo nie dziwi. Dorastają wcześniej niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu, wczesniej budzi się w nich popęd seksualny, który jest zupełnie zdrowym odruchem. gdyby dorośli potrafili przygotować swoje dzieci do seksu to nie mielibyśmy takich sytuacji. Amen

zgadzam się z listopadową- wywód bez sensu. Nie ma nic gorszego niż moralizowanie i to w dodotku osób, których się nie zna. A jeszcze gorsze jest generalizowanie. Poza tym matki powinny byc troche bardziej empatyczne i postawic się w sytuacji takiej młodej dziewczyny która boi się, ze jest w ciązy. czasami może i pytania nie sa zbyt madre, może naiwne, ale wynikają z niewiedzy i strachu. ja bym się raczej starała pomóc, a nie kogos tak młodego i zagubionego dobijac. Poza tym to że nastolatki uprawiają seks nikogo nie dziwi. Dorastają wcześniej niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu, wczesniej budzi się w nich popęd seksualny, który jest zupełnie zdrowym odruchem. gdyby dorośli potrafili przygotować swoje dzieci do seksu to nie mielibyśmy takich sytuacji. Amen



ZGADZAM SIE W 1000% Amen:):)

Ja też się zgadzam z Listopadową. Twój "atak"jest bezsensowny i nieprzemyślany. Proponuję kilka głębokich oddechów i relax. Nie chce mi się czytać takich umoralniających wypowiedzi jak i pytań "Czy jestem w ciąży".Najgorsze jest oceniać kogoś ,kogo się nie zna, zachowywac tak jakby wszystkie rozumy się pozjadało.Widzę że chciałaś zabłysnąć, pokazać swoją dorosłość,dojrzałość???? Nie w taki sposób.

I jeszcze dodam, że tez niexle imprezowałam, piłam wódeczkę na plazy i świrowałam z niejednym facetem. I bardzo mi się to podobało. Potem trochę spowazniałam, wyszłam za mąz i zaszłam w nieplanowaną ciążę. Ja, dorosła baba, która sporo wiedziała o antykoncepcji, zaszłam w ciąże. Wiec nie tylko nastolatki mają nieplanowane dzieci. Czasem zycie po prostu płata figla.