Ale pierwsza mialam mega zagrozona... Teraz niby tez na lekach, ale nie az tak zle bylo. W pierwszej od 24tyg mialam juz szyjke skrocona do 2.5cm, ciagle skurcze, plamienia pomimo lezenia. Teraz niby tez pessar i leki, ale szyjka praktycznie cala i brzuch wyzej, do konca mialam wysoko brzuch, nic mi sie nie opuscil.

moze to tez od umiesczenia dziziusia w macicy zalezy..PRzy tymku mialam brzuszek gruszke i bardzo nisko a teraz jest wyzej i bardziej okragly..nigsdy nie mialam problemow ze skracajaca sie szyjka

Przy Adasiu brzuch byl ladny, okrąglutki (mam zdjecia) . Ala miała polozenie boczne - nie chciałam raczej robić sobie zdjeć.

U mnie z szyjką wszystko okej.... ale to ułożenie to masakra. Co prawda ma to swoje plusy, bo w pierwszej ciąży zabijała mnie zgaga, a teraz występuje raczej sporadycznie, ale za to parcie na pęcherz okropne.

Z tym że w pierwszej ciąży był ogromny....a w drugiej szybciej się zaokrąglił ale jednak był mniejszy ;)