To nie była drzemka, tylko sen pod przymusem ;) maluch mnie chyba do tego zmuszał, o 13-14 chciało mi się już bardzo spać :)

:)

ja miałam 2 razy takie etapy "drzemania".

 

Najpierw w 1 trymestrze ale to chyba standard.. codziennie po pracy obowiązkowa drzemka 2-3godzinna :D.
Póżniej długo nie potrzebowałam tego.. i teraz mnie dopadło ok 8mca ciązy.. potrafię wstać o 7:00 i o 9:00 mieć takiego mega śpiocha, ze nie mogę go opanowąc :P i idę na drzemkę na 1-2h.. i czasami również w porze "po obiadkowej" tzn ok 16:00-17:00.. :)))

i nie mam żadnych wyrzutów sumienia:P

 

jak cokolwiek mnie boli np. głowa to nie ma lepszego lekarstwa :)

Na 2tyg przed porodem spala praktycznie 24/24......wcześniej nie drzemalam wcale....natomiast teraz od kilku dni czuję potrzebę drzemki

ciężko zaznaczyć bo drzemałam w drugim, trzecim (na samym początku) i teraz w 7, 8 czyli trzeci trymestr. Chodzę jak neptyk ostatnio to zaznaczę drugi;p

no zaznaczyłam 8 ale i 8 i sam początek, ciekawe co będzie w 9 

nie mam czasu na spanie, strata czasu , 

Ja ciągle drzemie :D

Byłam senna, ale nie potrafię drzemać w ciągu dnia. Najwyżej po całym takim sennym dniu kładłam się szybciej spać.

Musze po obiedzie albo nawet i przed czasami już padnę :P