Na pewno rozwija się prawidłowo. Czy za szybko?Nie wiem. Po prostu wszystko szybciej chwyta. Są dzieci,które dużo rozumieją chociaż długo nie mówią i nie uważa się,że się źle rozwijają. Najważniejsze jest by dziecko rozumiało mowę i polecenia mu wydawane.

Aniu nie martw się moja siostrzenica na rok to też dużo mówiła jeszcze pamiętam na jej roczku ( dzień po jej dokładnym roczku ) gadała jak szalona i bardzo dużo co mnie na prawdę dziwiło potrafiła powtórzyć za kimś i wgl i wtedy na prawdę wydawać się mogło że odbiega od rówieśników ale teraz ma prawie 4 lata i tyle że ładnie wymawia ` r ` tak to rozwija się jak rówieśnicy po prostu masz zdolne dziecko :)

Dzieci różnie się rozwijają. Marcel bardzo mało mówi mając 21mc, a jego siostra cioteczna mając 18 mc nawijała pełnymi zdaniami, a dopiero wtedy zaczęła chodzić. Wszyscy się śmiali, że jeszcze nie chodzi a już gada jak dorosły. Teraz ma 6 lat i potrafi sama książki czytać i pisać. Tak książki pisze fakt po swojemu ale pisze :D Może jakiś dodatkowy talent będzie miała, bo już jeden ma. Rysuje pięknie.

Poprostu zdolniacha z niego i wygadany pewnie po mamusi:):) Moja kumpela ma córcie i wieku 18 miesiecy wierszyki na pamiec umiała, taka z niej gaduła

teraz rodzina się śmieje że pewnie dlatego że jak byłam w ciąży to dużo czytałam na necie alr w te zabobony to ja nie wierzę:P

Mój też dużo gadał w tym wieku, dla mnie norma.

Twój to jest akurat jednym z niewielu, ale nie jedynym ;) Znam już takie dzieci - mojej kolezanki córka też nawija już przed rokiem zaczęła. Mówi dosyc dużo, ale przede wszystkim często. Potrafiła już wtedy nawet powiedziec np. "ładni", "fajni" itp, także takie dosyc skomplikowane słowa, pamiętam w jakim szoku byłam ;D A wiadomo, że mówiła więcej w domu niż tylko przy mnie mówi ;)
Poza tym kolejny przykład i to już taki niemal hardcorowy - moja siostra. CO prawda ma teraz już 12 lat, ale jak ona nawijała! Niedawno właśnie sobaie oglądałam z mężem filmiki, które rodzice niedawno przegrali z kasety na płytę, i tak była moja siostra i ja. Tak chciałam sobie przypomniec siebie, zobaczyc jak siostra się rozwijała, ale już pamietałam, że szybko ;) I ona dużo bardzo mówiła i bardzo pięknie. W wieku lekko ponad roku mówiła normalnie takimi właśnie krótkimi zdaniami, ale normalnie szok he, "r" już nawet mówiła, tak jakby widac było, ze mysli co mowi, bo robila to tak śmiesznie wolno. Jak miala dwa latka, to już normanie rozmawiała, opowiadała, pamiętam, jak kazdy się kiedyś dziwił - nie dosc, że taka śliczna, to jeszcze jaka gaduła ;D Na prawdę.. Za to nei miała żadnego zęba do roczku ;P
Ale wiesz, moim zdaniem każde dziecko się inaczej rozwija, każde w swoim tempie. Różne czynniki mają na to wpływ (z iloma domownikami mieszka, kto się nim na codzien zajmuje, czy bawi sie czesciej sam czy z kims, czy urodzil sie wterminie, co ma genetycznie zaodowane, czy wstydzie sie i boi obcych czy nie, czy czesto choruje i nawet czy bardzo źle znosi zabkowanie, co moim zdaniem ma wpływ na rozwój, no i jeszcze sporo by wymieniac ;)). Albo może byc tak, że właśnie jedno mówi pięknie, inne szybko zaczęło chodzic, a jeszcze inne pięknie rysuje, kolejne z kolei bardzo myśli i np. szybko zaczęło bawic się takimi "umysłowymi" rzeczami, a następne jest leniuszkiem ;) różnie to bywa.