Ja bym poslala do zerówki moja córcia chodzi do maluchów a w sierpniu kończy 5 lat i widzę że zachowuje się czasem jak te młodsze dzieci z czego najmłodsze ma niecałe 3 latka czy nawet 2,5.Więc od września idzie do starszej grupy i bardzo się cieszę z tego

ja jestem zdania, że to zbyt wcześnie. Mam 2 takie przypadki w rodzinie. Pierwsza dziewczynka sobie nie radzi, ale było to wiadome od samego początku. Po prostu rodzice się uparli. Druga natomiast była (jest?) bardzo bystra, dojrzała, śmiała, pewna siebie, przebojowa w grupie itd. Idealnie odnalazła się w starszej grupie. Ale co z tego skoro jest ostatnia w klasie. Ma kłopoty zarówno z czytaniem, jak i z liczeniem. Urodzona na dodatek w listopadzie, więc od niektórych dzieci dzielą ją niekiedy 22 miesiące i jest to widoczne w przyswajaniu wiedzy. Psychicznie i emocjonalnie jest rozwinięta, ale jest mózg nie dojrzał jeszcze do nauki. To 2 przypadki z rodziny. Trzeci, to mamusia z tego forum - Agnieszka. Jej córka też będzie powtarzać.
Moim zdaniem - im dłużej dziecko ma szansę zostać dzieckiem tym lepiej dla niego;-) Jeszcze się zdąży czytania nauczyć i dość plecaków z książkami nadźwiga

Ja rowniez bym nie wyslala dziecka wczesniej do zerowki mimo wszystko. Mytez moglismy, moja corka z2012 i zostaje normalnie do konca w rpzedszkolu. Czyli doszkoly dopiero za 2 lata.

Ja bym poslala, w końcu to że pójdzie szybciej do zerówki nie znaczy że musi iść do szkoły za rok, a skoro wychowawczyni samą widzi że sobie poradzi to czemu by nie. Zawsze może zostać w zerówce kolejny rok. Z moja siostra tak właśnie było, i nie jest z tego powodu jakaś pokrzywdzona

Nie poslalalabym i nie posle w przyszlosci swoich chlopcow do zerowki w wieku 5 lat...za wczesnie

Zgadzam się z jaemka

Moj syn majac 5,5 roku chodzil juz do 1szej klasy .nie zgodze sie z tym ze dziecko w tym wieku nie jest gotowe do nauki a zerowka to raczej nauka przez zabawe przynajmniej tak byc powinno.nie uwiazam tez iz odbiera sie dziecku w ten sposob dziecinstwo bo wiele dzieci uwielbia taki kontakt z grupa rowiesnikow i czesto tego im wlasnie moim zdaniem brakuje