« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolajnp88
karolajnp88

2014-09-18 13:57

|

edyt. 2014-09-18 13:57

|

Uwagi i opinie

Dziewczyny co ja mam zrobić...reszta dalej

Pisałam juz tutaj ze kotka mi sika na rzeczy malej. Byl spokoj az do dzisiaj. Karmilam mala w kuchni, przychodze, chce ja wlozyc do bujaczka a tam siki. Tym razem juz nawet zla nie bylam, zaczelam plakac. Dalej tak byc nie moze. Nie moze byc, ze ciagle cos zakrywam, bo moze kot nasika. Chwila nieuwagi, bujaczek nie zakryty i juz. W sumie juz zapadla decyzja o oddaniu jej. Siedze i rycze. Pytalam sasiadek, nikt jej nie wezmie, bo albo juz maja koty, albo wyjezdzaja czesto. Kurde musze sie wygadac. Co ja mam robic? Oddac ja do schroniska? tak mi smutno. Ale mala jest najwazniejsza


71.43%
TAK
28.57%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalenaa31

Jeśli nie masz na prawdę komu ją oddac to chyba schronisko to dobra decyzja a moze rodzina czy znajomi ją zechcą

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamuska2

hm,trudna sytuacja,szkoda ze nic niezadzialalo,jesli niemasz kogos znajomego,kto by chcial,to nic innego jak schronisko pozostajesad

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby
Absolutnie nie oddawaj. To czlonek rodziny a nie przedmiot. Idz z nia do weterynarza na pewno cos ci poradzi. Wine tutaj ponosi psychika a nie zlosc, wrogosc kota.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

Dziecko najważniejsze- kota już niczego nie nauczysz, w roli towarzyszy tej kategorii lepszy jest psiak (ale z tym znowu trza systematycznie na spacery wychodzić co przy dziecku jest mega trudne)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby
Kot pewnie czuje sie odseparowany od ciebie. Kolejna kwestia, poszukaj na stronie : kot z piekla rodem jakis inspiracji moze znajdziesz tam pomoc. Oddanie to ostatecznosc....
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby
Honia2 - nie opowiadaj glupot, ze kota niczego nie nauczy... W 95% przypadkow za zle zachowanie zwierzecia a nawet dziecka odp jest czlowiek, dorosly sprawujacy piecze .... Najlatwiej oddac jak smiec I po problemie ....
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolajnp88

dla mnie to okropna  decyzja ze musze ja oddac, siedze i zanosze sie od placzum, ale co mogee zrobic? juz duzo rzeczy probowalam. A ona specjalnie jakby to robi. Jak mala placze to widze jaki ma stres, ucieka, w ogole nerwowa jest. A tulimy ja i glaszczemy. Nie zebym ja traktowala jak rzecz. Serce  mi peka

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby
Idz do weta, kot nie robi nic na zlosc. Jest zestresowany nowa sytuacja a oddanie go tylko go dobije :( Na poprawe trzeba popracowac I miej minac troche czasu.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Shabby ma racje. ile czasu w ciqgu dnia poswiecasz kotu a ile poswiecalas zanim urodzilo sie dziecko? Uwazam, ze jesli zdecydowalismy sie miec psa czy kota to nie mozemy go oddac gdy pojawia sie jakis problem. Shabby ma racje idz do weterynarza i zapytaj, poczytaj na forach i stronach i kotach. Do schroniska? Bylas kiedys w schronisku? Musialabys byc bez serca zeby tam oddac jakies zwierze. Znajdzcie jakies rozwiazanie, inne. Kot wyraznie czuje sie odrzucony i samotny, uwaza, ze to przez dziecko dlatego tak sie zachowuje w stosunku do maluszka.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kmdm

w ostatecznosci bym oddała ale włąsnie pogadaj z weterynarzem moze poszukaj na internecie moze ktos miał podobny przypadek ja sama nie jestem za kotami ale wiesz najpierw trzeba wszystkiego sporbowac 

Twój komentarz