Ile Twój synek ma? Ja zostawiłam dla 2 i mój ma teraz rok i miesiąc ale planuje 2 bo widzę o ile byłoby mu lepiej z rodzeństwem ( poza tym sama mam siostrę i brata więc nie wyobrażam sobie bycia samą)no i trzymam ale własnie sentyment są takie cudne .. a jak mam sprzedać za bezcen i wtedy kupować znowu to nie dziękuję .. no więc mam schowane jakieś 3-4 kartony :)

Ubranka, które miałam pożyczone to oddaję, a które sama kupiłam albo dostałam, to zostawiam dla następnego dziecka. Też mam sentyment :)

Widzicie,ale ja nie jestem z tatą swojego dziecka już od dawna.
A drugie dziecko planuje koło 30tki o ile będę miała z kim :). A muszę sama wszystko zapewnić małemu i zastanawiam się czy jest sens trzymać to wszystko jeśli mogę mu za to kupić nowe rzeczy... A z drugiej strony szkoda mi.

Ja sprzedaję na Allegro. Za grosze niestety, ale zawsze to coś ;) Chociaż nie wszystkie, bo niektóre maja dla mnie wielką wartość sentymentalną... szczególnie te pierwsze :)

ja duzo dostalam od przyjaciol, i dalej tez podaje - bo mam komu. gdybym nie miala pewnie bym sprzedala. ale niektore zostawiam na poczet drugiego dziecka, ktore kiedys pewnie bede chciala miec, takie do ktorych mam sentyment :)

część trzymam dla drugiego dziecka w przyszłości a część oddaje.Nie czuje sentymentu pod tym względem I w Twojej sytuacji pewnie bym sprzedała, żeby jak piszesz mieć na nowe.

Ja oddaje znajomym :)

Ja ciuszki które nie są zużyte a przy małej dzidzi jest ich duuuzo:) Zostawiam na następnego maluszka dla mnie lub dla sióstr ( jest nasz 4) większość kupowałam nowych i szkoda mi za bezcen sprzedać juz mam odłożonych z 3 worki. A te trozszke zużyte daje takiej dziewczynie z domu dziecka dla maluszka

Zostawiam dla Szwagierki lub przyjaciółki. :)

ksiezniczko, ja bym sobie zostawila kilka najlepszych sztuk na pamiatke, reszte do zyda, po co ci to? jak bedziesz miala drugie to kupisz nowe:)
Ja osobiscie zbieram i odkladam na dugie ale z wiekszoscia i tak zegnam sie bez sentymentow, hasiok i do widzenia:)