http://www.youtube.com/watch?v=0VHk6QlNZ-o
dla mnie coś cudownego :), ale raczej większości pewnie się nie spodoba :)
Już nie chodzi o to żeby wyglądać jak te kobiety,ale podziwiam je za to ile wysiłku wkładają w swoją pasję, ile wyrzeczeń, bardzo je podziwiam i wierzę,że też wróci taka motywacja jak kiedyś :)

Idż lepiej na jakiś fittnes. Tam będziesz miała ustaloną datę i godzinę. Mimo tego, że to nie obowiązkowe, to będziesz miała świadomość, że trening się odbywa i pójdziesz. Ja chodzę koło 2 m-cy po 3 razy w tyg. i opuściłam tylko 2, z konieczności.

ta mel b mi się spodobała właśnie. Narkoza chcę najpierw od czegoś zacząć, dla tego najpierw chcę poćwiczyć w domu konkretnie na brzuch :)