Kolezanka ma rację, dla mnie tez jest to wyrzucanie kasy w błoto, bo to samo masz za darmo. A rozni sie raz że ceną a dwa ilościa ukłuć. Mój zawsze dostawał 3 zastrzyki i było dobrze, dopiero za rada pielegniarki w 17 miesiacu poleciła żeby kupic te sama ale w jedyn zastrzyku, bo dzieci zapamietuja i żeby potem nie miał urazu. Dałam się namówic, ale mogłam wziasc normalna bo syn dałby spokojnie radę. W kazdym razie ja zawsze byłam za podstawowymi, bezpłatnymi a wydawac kupe kasy na to samo to bez sensu, ale kazdy robi jak uwaza. Jezlei w przychodni chodzisz normalnie nie prywatnie to mysle że musisz isc tylko wczesniej zgłosic że bedziesz szczepić na NFZ żeby dowiezli te szczepionke do nich i potem idziesz normalnie tylko jeszcze sie przypomnij przed wejsciem że masz niepłatna. Zdanie zawsze możesz zmienic bez konsekwencji jak leczysz dziecko na NFZ.

Zawsze szczepilam syna bezplatnymj a ma 2lata. Raz bylataka seria ze dostal 4uklucia i co...? Zyje. A wiekszosc dzieci nie lubi szczepien

Popieram dziewczyny :) Mój też dostał wczoraj 4 wyklucia, bo mu ospa doszła, 5 minut płaczu i po strachu :)

Różnią się ty że w jednym są żywe bakterie a w drugich nie ..ilość wkuć...ja płaciłam...a na odra,świnka i różyczka jest bezpłatna dla wszystkich

Nie wiem jak jest u Ciebie ale u nas jak zaczniesz płatnym programem to nie możesz wrócić już do bezpłatnych

hey kolezanko rożnica jest taka przynajmniej jak ja szczepiłam mojego małeogo to wypytałam o to pielegniarke TAK wiec zamiast 1 wkłucia przy płatnym masz 3 przy bezpłatnym i masz mniejsze objawy powikłania czy tam rozumiesz lepiej to dziecko znosi ta zczepionke płatna o ile dobrze pamietam hexa hekse czy cos na h sie zaczynało Jezeli chcesz zmieniz z płatnej na bezpłatna mozesz w kazdej chwili ...bez zadnych konsekwencji Jesli jednak masz kase nie załuj naprawde warto ......

Dla mnie niczym się nie różnią oprócz ilością wkłuć,czy płatne czy bezpłatne NOP zawsze może wystąpić