« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monika82
monika82

2012-03-07 12:52

|

Prawo i ciąża

Dziewczyny pytanie odnośnie porodu

Mam do was pytanie jak wolicie rodzić naturalnie czy przez CC? ja dzisiaj byłam u Lekarza mam się zdecydować do 36tc jak chcę rodzić, jeśli wybiorę poród naturalny i nie urodzę do 8 godzin przeprowadzą mi cesarkę ze względu na to że miałam w pierwszej ciąży CC, nie wiem sama czy próbować rodzić naturalnie czy od razu wybrać CC

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

ja nie mia łam żadnego wyboru. zarówno pierwsze jak i drugie rodziłam naturalnie. po porodzie naturalnym szybciej się "wraca do siebie" z tego co mogłam porównać na przykładzie mojej siostry i na CC bym się nie zdecydowała raczej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamafranka

ja miałam wybór i nie chciałam cesarki. teraz jak o tym myślę to stwierdzam, że to była dobra decyzja. cc jest dobre gdy trzeba lub nie da się inaczej urodzić. poród sn jest o wiele bardziej wyczerpujący ale i o wiele szybciej jest się w formie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulinkakrzys

rowniez odradzam cesarke :-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
diablicapaulina

Ja mam pytanko z ciekawosci :) Mam nadzieje, ze mi odpowiecie. Czy ZAWSZE po 1 CC mozna zadecydowac przy 2 porodzie, jak chce sie rodzic?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
3xmama

Ja bardzo chciałam rodzić naturalnie, ale nie było mi dane - 3 porody i 3 cięcia.
Jeżeli kiedykolwiek chciałabyś rodzić naturalnie to powinnaś spróbować, bo jak teraz będzie cc to każda kolejna ciąża będzie musiała się tak zakończyć. Dodam, że 3 ciąży nie planowałam, niestety nie zawsze jest tak jak planujemy.

A co do samego cc to drugie przeszłam bardzo źle od początku do samego końca - pozbierałam się po około 3 miesiącach, wiec przy 3 ciąży bardzo się bałam, ale po 3 cc czułam się świetnie - po 2 tyg byłam na nogach i robiłam przy dziecku wszystko sama.

Na co byś się nie zdecydowała ja ci życzę powodzenia:)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe

ja zdecydowanie jestem za SN :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
3xmama

Ja mam pytanko z ciekawosci :) Mam nadzieje, ze mi odpowiecie. Czy ZAWSZE po 1 CC mozna zadecydowac przy 2 porodzie, jak chce sie rodzic?
Wszystko zależy ile czasu minęło od cięcia(nie jestem pewna, ale chyba 2 lata od ciecia do zajścia w kolejną ciążę) oraz rodzaj cięcia - pionowe czy poziome. Pionowe dyskwalifikuje sn.

panicznie boję się naturalnego porodu i wybiorę cc

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann2902

Oczywiście, że rodzić siłami natury! Jeśli wszystko jest w porządku z dzidzią i nie masz wskazań do CC, to nie ma się nad czym zastanawiać! Dasz radę naturalnie urodzić i będziesz z siebie dumna! Zwłaszcza, że dla dziecka poród naturalny i przejście przez kanał rodny jest zdecydowanie lepsze niż nagłe wyrwanie z łona matki.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasa512512

Ja decyduję się na cc. Akurat dziś na zajęciach w szkole rodzenia omawialiśmy ten temat. I jak lekarz mówił że wystarczy że tylko coś będzie nie tak: ułożenie dziecka, wejście główki do kanału rodnego itp. to pomimo początku porodu sn i tak zrobią ci cc. Bo nie będą ryzykowali zdrowia twojego i dziecka.

A to po jakim czasie dojdziesz do siebie po cc jest sprawą indywidualną dla każdej z osobna. Moja siostra już następnego dnia sama opiekowała się małym bez problemu.

Ale decyzja należy tylko i wyłącznie od ciebie. Ponieważ to ty masz się czuć komfortowo w tej i tak nie codziennej sprawie.