Jesli jestes samotna mama i wpiszesz sie na liste to czekasz nawet pare lat no chyba ze jestes bezdomna to daja cie do hostelu i w ciagu tyg mozna dostac chate

Znajomej znajoma wynajmowala u niej pokoj z dwojka dzieci I ta moja znajoma dala jej wypowiedzenie z tego pokoju I ta dziewczyna poszla do counsilu i czekala jakies 2-3 miesiace trwloby pewnie dluzej ale polazla tam z synkiem 8letnim i ten sie rozplakal tam ze on mieszka z siostra i z mama w pokoju i jeszcze szybciej to trwalo


Polscy cyganie robia tak Zbieraja toboly i wpadaja do counsilu i mowia ze nie maja gdzie mieszkac dlatego to oni w wiekszosci sa wlascicielami cousilowskich mieszkan ktore potem wynajmuja i maja z tego kase

Ciotka jako samotna matka czekała 6lat, bo oczywiście cygany zasrane mają pierszeństwo. Zawsze papiery można złożyć a nóż widelec coś z tego będzie. Tylko kochana uzbrój się w cierpliwość bo bedzie wypełnianie od cholertki papierów i latnie do nich na każde ich zawołanie.

Tak.. Zaloze jakies szmaty na siebie , tak zaniedbana i w ciazy , i moze cos ugram jak cyganie przekleci. ;/

Nie wiem czy nie lepiej będzie jak mały się urodzi wynajelibyście sobie mieszkanie i starać się o housing benefit i w tym czasie czekać na socjalne mieszkanie. Tak robiła ciotka grosze płaciła przez te 6lat bo counsil płacił reszte warunki miała extra, a po 6 latach dostała 3pokoje.

Oj kochana jakby to było takie proste to nie jeden z gołą dupką by tam leciał a ja chyba jako pierwsza hehe :p

Wiesz , bedziemy sie starac juz wczesniej , bo finansowo ciezko. Wyprawka , depozyt.. Wydatkow wiecej niz wlosow na glowie , a kasy brak ehehe Uhhh ja chce do pracy

Wiadomo ,ze nie latwo. Kazdy by wtedy na ich koszt zyl lol
Ale sprobowac warto. Ale to i tak z amiesiac , dopiero , bo moj skonczy 25 lat , i bedzie mogl sie starac.

znam ten ból teraz zamiast dzieciakowi wyprawkę kompletować to ja domu szukam i kasę duszę żeby jak najwięcej zaoszczędzić bo jeszcze we wrześniu wesele mojego M siostry, samolot 450 funtow bilet bez ubespieczenia więc pierdzielimy jedziemy autem wydzie to nas tak samo.

Staraj się o wszystko co możliwe. Ja ich też załatwie za to że cygany mają kurka wodna ,a jak czowiek naprawde w potrzebie to dostaje figę z makiem.

My mamy dwa - moj brat i kuzynka mojego N. i dupa nie jedziemy na zadne. Kase na dom dusic i z wyprawka kombinowac ( doslownie ) , i chyba nam zostaje studio. Moj N. zaczal nowa prace , i nie idzie jak powinno ( jest agentem ubezpieczeniowym , i placa mu za osobe ) . Uhh wszytsko jest kompletnie pojeb**e..