Moja też tak miała,to wyglądało naprawdę dziwnie,moja przed zaśnięciem tak jakby się co chwilę strachala , otwierala szeroko oczka i rozkladala rączki tak jak starsze wystawiają by je wziąć,potem tak zastygala a kiedy do niej mówiłam to zero reakcji.Pytałam się pediatry,powiedziała ze to jest jak najbardziej normalne,dziecko doświadcza różnych faz snu.Jest o tym na necie warto poczytać:-)

A ja bym poszla do neurologa,dopuki by jej niezbadal,wstrzymalabym szczepienia.

Zapytaj pediatry jak będziesz na szczepieniu. Spokojnie układ nerwowy takiego maleństwa nie jest do końca rozwinięty. Moja od urodzenia dziwnie machala rączka. Z czasem jej przeszło.