« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412
mama4412

2012-09-02 14:59

|

Pozostałe

Finanse..

Do mam niezarabiajacych.
Nie pracuje, siedze w domku z synem. Maz chodzi do paracy i to on w domu trzyma kase. Moje pytanie jak to jest u was czy maz wam z kazdej wyplaty cos daje, czy kiedy chcecie to dostajecie??

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nusia2012

Mimo, że zarabiamy oboje to pieniądze wpływają na wspólne konto i korzystamy z niego razem, nie ma rozdzielenia kasą

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miax3

ja teraz tez juz nie pracuje, siedze w domu i czekam az urodze. Synek sie urodzi to postanowilismy ze ja bede go wychowywac a moj bedzie pracowac.
(uwielbia swoja prace, robi to co kocha i nawet nie jest zmeczony )
zakladamy wspólne konto jak sie synek urodzi :) zreszta teraz nawet nie ma czegos takiego jak ''to moje a to twoje'' potrzebuje czegos to kupuje :P

Dostaje wypłatę i oddaje mi,ja rozporządzam ,i oboje jesteśmy zadowoleni.Ja bo nie muszę mu się tłumaczyć z każdej ,,dyszki,, a on bo ma głowę wolną od opłacania rachunków itp. :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

Korzystamy z pieniędzy wspólnie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
motylekninja

U nas teraz tylko maz pracuje a ja sie zajmuje dziecmi i domem, to i tak konto mamy wspolne i oboje z niego korzystamy, nie ma czegos takiego ze musze sie meza prosic czy moge sobie cos kupic czy co kolwiek. Moj moz mowi ze jestesmy malzenstwem i to sa nasze wspolne pieniadze, przesto dziwi mnie niekiedy jak czytam ze moz daje zonie tak zwane "kieszonkowe" czy kobieta musi sie go prosic o pieniadze na cos. No ale kazdy zwiazek ma inne zasady i nie mnie to oceniac.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natka20

U mnie też ja trzymam kase:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycha390

U mnie jest tak samo ja w domu a maz zarabia na rodiznke...mamy wspolne konto i dwie karty wiec kazdy jak na cos potrzebuje po prostu wyplaca chyba ze sa to jakies wieksze kwoty to ze soba konsultujemy;)ale u mnie nie ma tak ze to jego wyplata i basta i ze moze mi sie cos skapnie jak pancio bedzie laskawy...;)praca w domu to tez praca choc bez zarobkow a czasem ciezsza niz po za domem...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olenkab

mamy wspólne konto na które wpływa wypłata męża, mam do niego kartę i jak coś chce to po prostu kupuje, nie mam jakiegoś kieszonkowego;p po prostu biorę tyle ile potrzebuje:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989

Mój oddaje swoją wypłatę w moje ręce :p także nie mam problemu :) a większe wydatki oczywiście planujemy wcześniej razem :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga1987a

U mnie mąż pracuje ja siedzę w domu. Ale kasę trzymam ja :D I ja mu udzielam
:D