Utrudnieniem jest to że musicie być oboje w urzędzie w momencie zapisywania dziecka, nie wystarczy że pójdzie tylko mąż. A poza tym jakie formalności? Nic mi nie wiadomo o utrudnieniach:P

hej :) bardzo fajnym rozwiazaniem jest uznanie dziecka przed porodem ,przez ojca nic nie kosztuja a sa tego same plusy: tatus ma urlop ojcowski,po urodzeniu po akt moze isc sam , przysluguje mu od poczatku opieka na dziecko,maly lub mala ma w szpitalu jego nazwisko itd;p pozdrawiam

a o uznanie idziecie do urzedu miasta tam jest oddzial urzad cywilny idziecie razem z dowodami i ksiazeczka ciazy;p;p;p

O super! Nie słyszałam o takim rozwiązaniu. To było by świetny pomysł, bo gdzie ja później po porodzie będę się turlać do urzędu.

A czy może wie ktoś gdzie takiego uznania dziecka można dokonać? Zapewne w urzędzie stanu cywilnego? Czy obojętnie gdzie to będzie, czy ma to jakiś związek z miejscem zamieszkania matki bądź ojca?

musicie isc do urzedu miasta tam jest oddzial urzad cywilny idziecie razem z dowodami i ksiazeczka ciazy;p;p;p i pani sie ciebie pyta czy facet jest ojcem czy sie zgadzasz na jego nazwisko zeby dzidzia nosila i dostajecie na pismie . Wiem bo sama tak zrobilam bo moj by ojcowskiego nie dostal :)pozdrowionka

My w 30 tc. poszlismy razem do urzedu i załatwiliśmy wczesniej uznanie ojcostwa, dzieki temu M. sam mogł zarejestrowac małą po narodzinach. potrzebował tylko moj i swoj dowód oraz mój akt urodzenia.Tam też podejmujecie decyzję, jak dziecko bedzie miało na nazwisko. Żadnych wiecej problemów ;) Mała była automatycznie zameldowana na mój adres.

Problemów z formalnościami nie będzie ale mogą być przy chrzcinach, zależy od księdza.

Oj, nie będę wybiegać tak daleko w przyszłość, jeżeli jeden się nie zgodzi, pójdę do drugiego. Poza tym może już będziemy już po ślubie :).

dziewczyny podpowiedzcie mi, jesli ja i ojciec dziecka jestesmy z roznych miast do ktorego urzedu udac sie by wczesniej uznac dziecko, do mojego czy do miasta ojca dziecka?