Za miesiąc jedziemy nad morze. Czeka nas ok. pięciogodzinna podróż. Mamy nosidełko dla Małej od 0 do 13kg, ale leży w nim jakaś wykrzywiona, nogi jej wystają i generalnie jakbym miała ją w to wsadzić i jechać w taką długą podróż, to wyrzuty sumienia chyba by mnie zeżarły. Czas kupić coś większego, więc kolejny, na który Niunia się łapie to fotelik od 0 do 18kg. Szukałam, szperałam, ale nie znam się na tym kompletnie. Znalazłam jakiś ranking testów wypadkowych, ale nie było w nim fotelików 0-18kg, a nie chce mi się wierzyć, że wszystkie są takie beznadziejne... Zapewne Wy macie większą wiedzę i doświadczenie na ten temat ode mnie i możecie mi polecić jakiś fajny "tron" dla mojej córci. Będę wdzięczna za pomoc, bo ja się już poddaję, a nie chcę, żeby Wiktoria jeździła w czymś nieprzetestowanym.
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam :)