Mi teraz wykryto paciorkowca. W poprzedniej ciąży wymazy miałam czyste. Na początku bardzo się zmartwiłam, ale lekarz mnie uspokoił, że prawdopodobieńśtwo zarażenia dziecka w czasie porodu wynosi 0,5 promila przy podaniu antybiotyku i 0,4 promila gdy się go nie podaje. Jestem dobrej myśli. WIem, że jak dziecko się zarazi to nie jest fajnie, ale dzidzia ma spore szanse, że nic nie chwyci ;) I trzymam za to kciuki. Bo co innego mi zostało. Dołożę starań, żeby w szpitalu porządnie przebadaną malutką po urodzeniu.
A u ciebie jak to zarażenie syna się rozwinęło. Co się działo?

zaczynajac od tego ze mialam zielone wody plodowe ale wydaje mi sie ze to nie ma znaczenia . W pierwszej dobie pobrali malemu krew i mial znaczaco podwyzszone CRP dostal antybiotyk tzn. próba byla z 3 antybiotykami bo dopiero po trzecim zaczelo spadac CRP ze szpitala wyszlismy dopiero po 9 dniach gdy CRP bylo ujemne . Mial wenflon w glowce przez ktory mial podawany antybiotyk . Teraz lekarz mi mowil ze przy porodzie dostaje sie antybiotyk z ampiciliny , 5 lat temu dostalam tylko globulki dopochwowe i doustny antybiotyk ktory nie pomogl. A powiedz mi tobie cos wiecej powiedzieli skad ta bakteria sie bierze jak mozna sie nia zarazic? Bo ja do tej pory nic nie wiem i zastanawiam sie gdzie moglam sie zarazic tym paskudztwem ... :(

ja mialam pozytywny gbs dostalam antybiotyk dozylnie ale urodzilam po godzinie od podania antybiotyku wiec nie zdazyl zadzialac po 12 h od porodu byly wyniki synka crp mial 84 a norma o ile pamietam jest do 5 synek dostal antybiotyk po 12 h od podania antybiotyku byla u nas ordynator byla zdziwiona stanem synka ( ja myslalam ze jest bardzo zle ) wyslala nas na badania i na szczescie po pierwszej dawce antybiotyku crp spadlo do 15 ordynator az sama nie wierzyla ze tak szybko spadlo robili 2 razy badania, antybiotyk synek dostawal przez 7 dni

Mi moja gin mowila ze wiekszosc ludzi jest nosicielami paciorkowca jednym on sie ujawnia innym nie , to ze kobieta miala pozytywny wynik w pierwszej ciazy nie znaczy ze w drugiej rowniez taki bedzie bo akurat w tym monencie moze nie zostac wykryty.

Oj, żeby tylko dobrze nam wszystkim poszło i obyło się bez zakażeń maluszków. Trzymajmy kciuki ;)

przypuszczam ze basen nie jest przyczyna bakteri . Czytalam w necie ze kazdy z nas ma ta bakterie w organizmie i ona po prostu uaktywnia sie , albo tez nie musi w ciazy dlatego te badanie robi sie przed samym porodem ok. 35/36 tydzien bo wczesniej moze nie wyjsc , dzisiaj bede na wizycie u lekarza i sie dowiec co i jak