Moja ma ta sama bakterie i tak samo sie zachowuje jak twoja ;/ z checia sama sie dowiem co to takiego , juz dawno po antybiotyku jest ale nadal jej zostaly takie napady placzu i bolu :( Ja juz sil nie mam czasem ...

no blagam cie, ja juz nie moge patrzec jak dziecko cierpi, cos trzeba z tym zrobic. Ja cale dnie nic nie robie tylko nosze, bujam, tule. Czasami nie jem nic bo nie mam czasu, dwoje sie i troje zeby ulzyc corce w cierpieniu. Zobaczymy czy jutro cos sie dowiem u lekarza.

Mi lekarz powiedzial ze jak tylko wroce do Stanow to ja do szpitala na badania wysla :/ Wczoraj na dokladke jej czerwone suche placki na glowie sie pojawily no i jak na zlosc 2 dolne jedynki jej ida ... Az kupilam sobie ziolowe tabletki na uspokojenie bo czasem ze zmeczenia mam ochote wyjsc na ulice i komus zadek skopac :( Najczesciej konczy sie ze siedze obok niej i placzemy razem ... Ehhh miejmy nadzieje ze sie poprawi Polince i Z i bedziemy mogly cieszyc sie macierzynstwem do woli :)

a od kiedy tak ma?
dajesz córce jakieś witaminy? jak tak, to od kiedy?

jak dotkniesz koło uszka to płacze? Ile mała ma? Kolki wykluczasz?

Mój Bartus kilka x miał zapalenie ucha..
po raz pierwszy zachorował gdy miał 2miesiace.. płakał non stop bez przerwy,niczym nie dało sie go uspokoic.. pojechalismy na pogoyowie i tam odeslali nas na IP z podejrzeniem zakażenia układu moczowego,bo urodził się z wrodzonym ZUM. W szpitalu już był wyciek z uszka.. nie dało sie tego nie zauwazyc,całe ucho zalane ropką;( I od razu antybiotyk i synek jak aniołek;) nameczylam sie,bo choc to byl jeden dzien i pół nocy to zasynał dosłownie na 10min i trzeba było przy tym nawet cicho oddychac aby go nie zbudzic..
A teraz na poczatku stycznia majac juz 20miesiecy budzil sie w nocy,wił,płakał,wrzeszczal i klapa,niczym nie dało sie go uspokoic,a i strasznie ciezko bylo mu zasnac;zachowanie w dzien bylo normalne. Zrobilismy na własną rękę posiew moczu i wyszło ZUM bakterią e-coli. Czyli nawrót bakterii z narodzin,bo ona lubi nawracać;/;( dostawal zinnat i kolejny posiew był już jałowy.

Od miesiaca-dwoch. Daje Dicoflor przewlekle i witamine D.

Mala ma 4,5 miesiaca. Kolki wykluczam, bo miala jak byla malutka i to mi nie wyglada na kolke teraz.

uszka dotykalam, nie reaguje, wiec raczej to nie uszy, obejrzalam je dokladnie nic nie wycieka.

wiesz, u nas mój synek miał ataki płaczu tyle że w nocy, po witaminie D. nasz pediatra mówił, ze czasem dzieci źle ją tolerują. ja bym odstawiła wit D na jakiś czas, nie zaszkodzi,a może pomoże.