« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993
anulla1993

2013-02-11 16:24

|

Pozostałe

Gdy dziecko przechodzi samo siebie...

Co robisz żeby nie "wybuchnąć"?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

Wychodze z pokoju, zostawiam dziecko zamkniete za bramka i wychodze. Schodze do kuchni albo ide do lazienki. Robie sobie kawe, albo zmywam, myje wanne. Robie cos zeby sie wyladowac. Moje dziecko wyje wtedy, ale po chwili przestaje, a jak skoncze to co zaczelam wracam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Zaczyna mu spiewc piosenki i sie wyglupiac, w skrajnym przypadku wsadzam gdzies gdzie jest bezpieczny np. do wozka i wychodze na chwile do innego pomieszczenia,zeby ochlonac.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Zdejmuję jej spodenki albo śpioszek. :) Uwielbia leżeć z gołymi nóżkami, więc zaraz się uspokaja. ;)
Nie umiem wyjść i zostawić ją samą w pokoju kiedy płacze. Chociaż pewnie kiedy będzie większa moje pokłady cierpliwości będą już dawno wyczerpane. ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

Zdejmuję jej spodenki albo śpioszek. :) Uwielbia leżeć z gołymi nóżkami, więc zaraz się uspokaja. ;)
Nie umiem wyjść i zostawić ją samą w pokoju kiedy płacze. Chociaż pewnie kiedy będzie większa moje pokłady cierpliwości będą już dawno wyczerpane. ;)
Haha twoje dziecko sie jeszcze nie kwalifikuje do tego pytania bo jest malutkie i niewinne ;) nie wymusza, nie bije i nie rzuca sie na podloge jak tylko mu czegos zabronisz ;) jeszcze bedziesz wychodzic z pokoju zobaczysz :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Zdejmuję jej spodenki albo śpioszek. :) Uwielbia leżeć z gołymi nóżkami, więc zaraz się uspokaja. ;)
Nie umiem wyjść i zostawić ją samą w pokoju kiedy płacze. Chociaż pewnie kiedy będzie większa moje pokłady cierpliwości będą już dawno wyczerpane. ;)
Haha twoje dziecko sie jeszcze nie kwalifikuje do tego pytania bo jest malutkie i niewinne ;) nie wymusza, nie bije i nie rzuca sie na podloge jak tylko mu czegos zabronisz ;) jeszcze bedziesz wychodzic z pokoju zobaczysz :)
Dlatego napisałam, że w przyszłości pewnie już nie będę taka cierpliwa. :) Ale uwierz, że moja Mała potrafi odstawić niezłą arię, kiedy tylko nie spełnię jej kaprysu noszenia na rękach np. :D Aż się sina od krzyku robi. ;) Ale wiem, że najgorsze przede mną... ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

Odkładam ją w bezpiecznym miejscu (w sensie żeby nie spadła) i wychodzę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

probuje wszystkim zabawiac albo ponosic po domu i spokojne opowiadac cokolwiek. Jesli jednak nic nie przynosi efektu, odkladam ja na lozko i siadam spokojnie obok. Czekam. Czasem sama przestaje, a jak nie to znowu probuje wszystkiego albo juz wtedy wybucham :( wewnetrznie wymiekam. Tez placze albo krzykne sobie :( :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa

Zdejmuję jej spodenki albo śpioszek. :) Uwielbia leżeć z gołymi nóżkami, więc zaraz się uspokaja. ;)
Nie umiem wyjść i zostawić ją samą w pokoju kiedy płacze. Chociaż pewnie kiedy będzie większa moje pokłady cierpliwości będą już dawno wyczerpane. ;)
Haha twoje dziecko sie jeszcze nie kwalifikuje do tego pytania bo jest malutkie i niewinne ;) nie wymusza, nie bije i nie rzuca sie na podloge jak tylko mu czegos zabronisz ;) jeszcze bedziesz wychodzic z pokoju zobaczysz :)
Dlatego napisałam, że w przyszłości pewnie już nie będę taka cierpliwa. :) Ale uwierz, że moja Mała potrafi odstawić niezłą arię, kiedy tylko nie spełnię jej kaprysu noszenia na rękach np. :D Aż się sina od krzyku robi. ;) Ale wiem, że najgorsze przede mną... ;)
Moja też robi takie sceny jak Michaśka :) albo tak sie drze że aż zaczyna piszczeć a mi wtedy aż po zębach ciary przechodzą...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
piranhia

Ja zostawiam moje wyjące i wijące się dziecko i wychodzę się wykrzyczeć bo inaczej nie ma szans, aż się we mnie gotuje. Czasem mi się wydaje, że ona potrafi tak mocno wrzeszczeć jak ja mocno ją kocham ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

moja nie daje mi za czesto powodów, ale jak jest to albo kurwiam pod nosem, albo czasem zdarza sie popłakac:D
no co Ty Lenka? Ten aniołeczek?