« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzia85
andzia85

2010-02-23 18:43

|

Antykoncepcja

Gdy odejda wody!...

nawet nie wiem jak zaczac...moze od poczatku... mieszkam okolo 100 km od szpitala,drgi waskie,slizgie,masakrycznie duzo sniegu (uroki NO) tazkze wiecej jak 40/h nie pocisniemy... teraz pyt;ile czasu jest od odejscia wod do boli partych ? z tego co slyszalalm to jak odchodza wody to zaczynajaa sie parte ale nie wiem czy to prawda,moz wy wiecie wiecej na ten temat bo jak tak to chyba nie zdaze do szpitala :(...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sucha

Mi zajelo 8 godzin od odejscia wod plodowych wiec..mysle ze zdazysz do szpitala.Niedenerwuj sie a wszystko bedzie ok.Trzymam kciuki i daj znac jak juz po wszystkim POZDRAWIAMY

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzia85

nie nie ja jeszcze nie rodze :) tylko tak pytam w razie "W" co robic gdy najpierw odejda wody... :) dzieki wielkie za odp tazke wnioskuje ze nie ma reguly... ze porod zaraz sie zacznie-uff z lekka mi ulzylo... :)

 

Wiesz... przy moim pierwszym i trzecim porodzie wody mi same w ogole nie odeszly. Przy pelnym rozwarciu polozna przebijala pecherz. Zaczynaly sie parte.


Przy drugim porodzie wody odeszly mi, a raczej buchnely, same. Stalo sie to o godz. 16-ej przy rozwarciu 3 cm. Od razu wraz z odejsciem wod zaczely sie skurcze. W ciagu 20 min. rozwarcie poszlo z 3 cm na 10 cm i o 16.20 trzymalam core w ramionach. Urodzila sie podczas badania usg, wyskoczyla na rece poloznej po 1. skurczu partym. 

mi odeszly wody a boli zadnych nie mialam :) musieli mnie pogonic oksy 

acha dodam ze odczekalam w szpitaly 24 godziny bez boli a z odchodzacymi wodami .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sucha

Ups a ja myslalam ze to juz...:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hanan

ja tez myslalam ze zaczelas :P

mi wody nie odeszly polozna musiala pomoc... nie boj sie, bedzie dobrze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilka1606

Mi wody odeszły o 16. a urodziłam o 4.00 rano... I też pomagali mi oksytocyną, bo skurczy ani widu ani słychu.. :) Zdążycie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embi

Każdemu wody inaczej odchodzą. Przy moim poodzie położna się dziwiła czemu nie chcą mi pujśc wody i odeszły dosłownie z pół godziny przed porodem. Broń Boże nie czekaj z wybraniem się do szpitala do odejścia wód. Raczej jak zacznąsię skórcze tak co 20-15 minut

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monikab

mi nic nie dala ani oksy ani zastrzyk na przyspieszenie (nie wiem co to bylo) dopiero jak przebili pecherz odrazu zaczely sie konkretne bole a parte po doslownie moze 5-10 min