Córkę bo starszy brat by się nią opiekował :) I miał by może fajnych kolegów... nie dla mnie rzecz jasna tylko dla siostry :)

Syna, bo dobrze dogadywał by się ze starszym bratem a córka byłaby trzecia.

Czysta teoria :)

Moje marzenie to syn, córka i obojętnie...
A mam córkę, więć musi być syn i obojętnie :)

drugiego syna ze względu na to ze dwoch chlopakow predzej sie dogada, pobawi otd... moze mieliby wspolnych znajomych. problemy.... tak jak ja i moja siostra. Oczywiscie marzę o córeczce ale wiem ze dla syna, braciszek byłby swietnym kompanem do zabaw :)

Zapomniałam opisać sondy :P 

TAK - DZIEWCZYNKA

NIE - CHŁOPCZYK

Chciałabym mieć parkę córkę i syna :) za 5 lat postaramy się z B. o Oliwiera :) 

Mam córkę i chcę 2 :) 

Mam syna, a zawsze chciałam mieć "parke" :)

Ja myśląc o Marcelim chciałbym chyba bardziej drugiego urwisa, będą mieli różnicę dwóch lat, więc szybko się potem dogadają, będą mieli te same zainteresowania i zabawki.

A gdzieś wewnątrz chyba marzy mi się córa, taka dla mnie... z którą pogadam kiedyś na starość o dzieciach, kieckach i kolorze sufitu.

Mnie się udało mieć parkę. Pierwszy był syn i jak chodziłam w drugiej ciąży to marzyłam o dziewczynce. Widziałam jak moi faceci mają swój męski świat (syn bardzo lubi majsterkować z tatą) i chciałam mieć też córeczkę z którą będę kiedyś miała swoje babskie sprawy.