Lepiej nie , moga być bardziej cieżkostrawne i tak za bardzo w nicnich nie ma niebednego do zycia i zdrowia ;)

Ja ostatnio miałam straszna ochote na kanie to zjadłam ale oczywiscie tylko jeden dla przypomnienia sobie smaku :) .Wydaje mi sie ze nie powinno sie jesc tak samo jak kapuste itp

Może nie ryzykuj. No chyba że najdzie Cię taaaka ochota... to parę grzybków nie powinno zaszkodzić ;)

Pytałam o to lekarza i powiedział, że nie ma przeciwskazań ;) a kapusty itd. nie je się w czasie karmienia - w ciąży też można.

W ciąży miałam taką ochotę na grzyby,że wymiotłam wszystkie marynowane ze spiżarni :)

ja mam w domu zaprawionego grzybiarza i raczej jem grzyby, może nie za duzo, bo za bardzo ich nie lubie no i są wzdymające, ale kapuste bardzo lubie i jem czesto kiszoną przecież to same witaminy :)

Nie. Grzyby nie mają żadnych wartości odżywczych, więc jedzenie ich poza walorami smakowymi nie ma sensu.

Jeżeli jesteś 100% pewna że grzyb jest jadalny to możesz jeść. Ja mam taki poradnik o diecie dla kobiet w ciąży i pisze że grzyby co prawda są ciężko strawne ale mają też dużo np. żelaza. Możesz jeść jeśli lubisz tylko nie na noc.. bo wtedy będzie ci się nimi odbijało aż do rana :)